Oto najbardziej niepokorni skoczkowie narciarscy!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: skoczek narciarski
Na zdjęciu: skoczek narciarski
zdjęcie autora artykułu

Choć sport uczy pokory i kształtuje charaktery, nie wszyscy zawodnicy mogą poszczycić się tymi cechami. Niektórzy z nich, oprócz medali, mają na swoim koncie liczne ekscesy.

Andreas Goldberger

Austriak to jeden z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii. Oprócz cennych krążków, może on "pochwalić" się także mniej chlubnymi wyczynami - "Goldi" nie potrafił sobie bowiem poradzić ze sławą i oprzeć licznym pokusom, jakie czyhają na młodego sportowca. Kiedy na jaw wyszło, że w nocnym klubie przyjmował narkotyki (do czego później sam się przyznał), został na sześć miesięcy zdyskwalifikowany i wyrzucony z reprezentacji.

Harri Olli

To jeden z najbardziej "niegrzecznych" zawodników w Pucharze Świata. Utalentowany Fin był kilkakrotnie wyrzucany z kadry narodowej, powodem czego było nadużywanie alkoholu i wszczynanie bójek. Wydaje się jednak, że w ostatnim czasie Olli ustatkował się i zerwał z dawnymi zwyczajami. Oby raz na zawsze.

fot. MARTIN BUREAU / AFP
fot. MARTIN BUREAU / AFP

Lars Bystoel

Ideałem nie jest również niespodziewany mistrz olimpijski z Turynu. Norweg, podobnie jak Harri Olli, miał problemy z nadużywaniem alkoholu. Z trudem przychodziło mu także dostosowanie się do zasad panujących na zgrupowaniach. Ponoć na jednym z nich wpadł nawet do basenu, wcześniej wszczynając awanturę i wychylając kilka "głębszych." Na efekty nie trzeba było długo czekać - Norweg został wyrzucony z kadry narodowej, choć był jednym z najbardziej utalentowanych skoczków.

fot. ADAM HAWAŁEJ PAP
fot. ADAM HAWAŁEJ PAP

Mateusz Rutkowski

Młodziutki skoczek bardzo rozbudził nadzieje Polaków, kiedy w Strynie został mistrzem świata juniorów. Pokonał wtedy między innymi samego Morgensterna. Niestety już później Polak nie był w stanie nawiązać do osiągnięcia z 2003 roku. Jednym z powodów, podobnie jak w większości przypadków, była słabość do trunków wysokoprocentowych, co nie wyszło na dobre żadnemu sportowcowi.

fot. MARTTI KAINULAINEN / LEHTIKUVA / AFP
fot. MARTTI KAINULAINEN / LEHTIKUVA / AFP

Matti Nykanen

Słynny Fin przez lata był niedościgniony przez zawodników, starających się o powtórzenie jego osiągnięć. Chyba częściej niż o sukcesach mówiono jednak o trudnym, buntowniczym charakterze i rozrywkowym trybie życia Fina, który najbardziej dawał się we znaki współpracującym z nim szkoleniowcom. Życie prywatne Nykanena także nie było usłane różami. Burzliwe związki, kłopoty finansowe, groźba zabicia żony, więzienie, odwyk...

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)