Zgodnie z terminarzem Pucharu Świata 11 marca rozpoczyna się próba przedolimpijska w Vancouver, w ramach której rozegrane zostaną biegi indywidualne, sprinty oraz sztafety. Niestety nie wiadomo, czy w optymalnej formie wystąpi tam Tomasz Sikora, który według słów Dariusza Grzyba, rzecznika prasowego Polskiego Związku Biathlonowego, już 8 marca ma wyjechać do Kanady. Nasz najlepszy biathlonista jest bowiem chory.
- Pojechałem do Dusznik, aby przygotować się do trzech ostatnich edycji Pucharu Świata, ale niestety trenować jest mi ciężko z powodu choroby. Jestem mocno przeziębiony i od powrotu z Korei wykonałem tylko jeden trening. Jest to dla mnie duży problem, gdyż do pierwszego startu pozostało zaledwie 9 dni, a ja pozostaję bez treningu. Jeśli w następnych dniach nie będzie poprawy, to zamierzam wrócić do domu, bo pobyt w Dusznikach nie będzie miał sensu - powiedział Sikora.
Po zakończeniu rywalizacji w Kanadzie, w terminarzu Pucharu Świata znajdują się jeszcze zawody w Trondheim oraz w Chanty-Mansijsku. Łącznie do rozegrania pozostało dziewięć konkurencji, w tym osiem indywidualnych.