Finał letniego PK: Powtórka z rozrywki. Rewelacyjna forma Marcina Bachledy

Znakomity konkurs godny finałowych zawodów tegorocznej letniej edycji Pucharu Kontynentalnego mogli obejrzeć kibice zgromadzeni pod skocznią HS 134 w Wiśle jak i śledzący rywalizację przed ekranami telewizorów. Polacy zaprezentowali nam nieco bardziej efektowne deja vu. Kolejne sto punktów w bardzo dobrym stylu do klasyfikacji generalnej cyklu wywalczył Marcin Bachleda.

W tym artykule dowiesz się o:

"Diabełek" z Zakopanego nie dał rywalom żadnych szans. W pierwszej serii poszybował na odległość 132m, natomiast w drugiej lądując na 134m wyrównał dotychczasowy rekord obiektu.

Na drugim stopniu podium stanął Adam Małysz. Czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli uzyskał w swoich próbach odpowiednio 129,5m i 134m, a trzeci podobnie jak w sobotę był Łukasz Rutkowski (129,5m oraz 133m).

W czołówce ponownie znaleźli się Fin startujący w barwach Norwegii - Akseli Kokkonen (131,5m i 129m), Austriak Lukas Mueller (127m i 128m), a także były kombinator norweski David Zauner (126m oraz 131,5m).

W najlepszej trzydzieste sklasyfikowanych zostało aż jedenastu reprezentantów gospodarzy. Sztuka awansu do finałowej serii nie udała się jedynie Krzysztofowi Miętusowi.

W punktacji łącznej drugoligowych zmagań najlepszy okazał się Słoweniec Robert Kranjec, a na trzeciej pozycji dzięki rewelacyjnej formie w ostatnich konkursach uplasował się Bachleda.

Komentarze (0)