Żużel. Włókniarz na szóstkę. Trudno znaleźć plusy w GKM-ie [NOTY]

Łukasz Witczyk 21 Maja 2022, 08:25

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki

• Żużel. Nie ma Pedersena, nie ma drużyny. GKM nie dojechał do Częstochowy

Leon Madsen 6. Był bezkonkurencyjny na częstochowskim torze i został jego nowym rekordzistą. Duńczyk nie miał problemów z wygrywaniem biegów. Nawet po słabszym starcie już na pierwszym okrążeniu mijał przeciwników. Potwierdził, że jest w niesamowitej formie.

Bartosz Smektała 6. Najlepszy występ w tym sezonie. Na tak jeżdżącego Smektałę czekali kibice częstochowskiego Włókniarza. Był dobrze spasowany z torem i nie miał problemów z wygrywaniem z rywalami. Zdobył płatny komplet punktów, a każdy z biegów, w których jechał kończyły się wynikiem 5:1 na korzyść Lwów.

Kacper Woryna 4. Po raz kolejny był pewnym punktem Włókniarza. Jego notę zaniża dyskusyjne wykluczenie w dwunastym wyścigu, gdy miejsca nie zostawił mu Kasprzak. Jeden bieg przegrał podwójnie, ale zaciekle w nim atakował Jakobsena. W pozostałych wyścigach nie można mieć do niego żadnych zastrzeżeń.

Jonas Jeppesen 3+. To był idealny mecz na przełamanie dla duńskiego żużlowca. Na tle grudziądzan mógł pokazać, że stać go na dobre występy w elicie. Był jednak najsłabszym z seniorów Włókniarza. Starał się, robił co potrafił. Na plus można wyciągnąć to, że dwukrotnie przyjechał na 5:1. Jednak w meczu z GKM-em nie było to dużym wyczynem.

Fredrik Lindgren 5+. Szwed był bliski zdobycia płatnego kompletu punktów. Zabrał mu go Przemysław Pawlicki w ostatnim biegu zawodów. Wygląda na to, że wrócił do ładu z motocyklami i znów może być jednym z liderów częstochowskiego Włókniarza.

Mateusz Świdnicki 6. NIESAMOWITY! Junior Włókniarza do niedawna był w cieniu Jakuba Miśkowiaka, ale to już raczej nieaktualne. To on jest teraz w dużo lepszej formie, co potwierdził w piątek. Z łatwością mijał seniorów grudziądzkiego zespołu. Na torze pojawił się tylko trzykrotnie i można żałować, że nie pojechał więcej. Z pewnością na to zasłużył.

Jakub Miśkowiak 4. Wciąż nie może odnaleźć formy z zeszłego sezonu, ale ten mecz może być światełkiem w tunelu. W swoim ostatnim biegu stoczył pasjonujący pojedynek z Kasprzakiem i na mecie był minimalnie wolniejszy.

Andrij Rozaluk bez oceny. Nie pojawił się na torze.

Oceny dla zawodników ZOOleszcz GKM-u Grudziądz:

Wiktor Rafalski bez oceny. Nie pojawił się na torze.

Krzysztof Kasprzak 2+. Był jednym z dwóch grudziądzan, który potrafił wygrać indywidualnie wyścig. Trzeba jednak nadmienić, że oprócz niego pod taśmą stanęło tylko dwóch juniorów. Tak jak każdy z grudziądzan, będzie chciał jak najszybciej o tym meczu zapomnieć.

Frederik Jakobsen 2. Jeszcze zdobywa ekstraligowe doświadczenie i to było widać. Nawet gdy dobrze wystartował, to tracił punkty na dystansie. W jednym z biegów na ostatniej prostej przegrał z Lindgrenem. Pochwalić go należy za jedyny wygrany przez grudziądzan bieg 5:1, w którym był on drugi.

Przemysław Pawlicki 3. Lider GKM-u, ale 8 punktów w sześciu startach chluby mu nie przynosi. Wygrał indywidualnie jeden wyścig, a do tego w piętnastym biegu potrafił na dystansie minąć Lindgrena.

Kacper Pludra 1+. Występ poniżej oczekiwań. Zdobył punkty, które musiał zdobyć. Na plus to, że dobrze wychodził spod taśmy, ale pozycji przed atakującymi częstochowianami obronić nie zdołał.

Kacper Łobodziński 1. Inaczej być nie mogło. Na torze pojawił się dwukrotnie i dojeżdżał do mety na ostatnim miejscu.

Norbert Krakowiak 1. Fatalny występ. Co prawda na swoim koncie zapisał 4 punkty, ale każdy z nich został zdobyty na koledze z pary, a cztery biegi z jego udziałem zakończyły się podwójnymi porażkami GKM-u. Musi sporo popracować nad formą, by być silnym ogniwem grudziądzan.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo Motoru. Arged Malesa nadal bez argumentów
Tomasz Gapiński o Walasku: Nie nadaje się do tego

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>