Żużel. Zawodnicy Orła Łódź mają o co jechać. Mogą dostać premię!

W sobotę Orzeł Łódź uda się do Bydgoszczy na spotkanie z miejscową Polonią. Zawodnicy trenera Michała Widery podejdą do tego meczu podwójnie zmotywowani. Rodzina Skrzydlewskich ufundowała bowiem premię dla całej drużyny. Jest jednak jeden warunek.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Brady Kurtz WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Brady Kurtz
Sytuacja w tabeli eWinner 1. Ligi jest o tyle ciekawa, że piąty w tabeli H.Skrzydlewska Orzeł Łódź może awansować do fazy play-off, ale również, przy niekorzystnym splocie wydarzeń, zająć ostatnie miejsce i spaść do 2. Ligi Żużlowej. Dlatego tak ważne dla losów klubu będą ostatnie spotkania w rundzie zasadniczej.

Doskonale zdają sobie z tego sprawę w klubie. Stąd też rodzina Skrzydlewskich ufundowała premię dla drużyny. Jest jednak jeden warunek, który musi zostać spełniony. Orzeł musi wygrać lub przynajmniej zremisować w najbliższym spotkaniu przeciwko Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Gdy to zostanie zrealizowane, zespół otrzyma premię w wysokości 40 tysięcy złotych.

Przypomnijmy, że po w trakcie tegorocznych rozgrywek, po czterech porażkach z rzędu, Orzeł Łódź zamroził swoim zawodnikom pensje. Z powodu niesatysfakcjonujących wyników żużlowcy otrzymali z klubu informację, że na swoje wynagrodzenia będą musieli poczekać. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

W ostatniej kolejce H.Skrzydlewska Orzeł odniósł jednak pewne zwycięstwo nad Cellfast Wilkami Krosno (50:40), co automatycznie poprawiło nastroje w drużynie. Klub chce jednak pójść za ciosem i zdobyć punkty w kolejnym spotkaniu, a zmotywować zawodników do jeszcze cięższej pracy ma wspomniana premia.

Zobacz także:
Jest reakcja Demskiego na słowa Mrozka

ZOBACZ WIDEO To sekret dobrej dyspozycji Kołodzieja? "Gdybym mógł cofnąć czas, sprawiłbym sobie to wcześniej"


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×