Żużel. Siódemka finałów. Popisowa jazda Zmarzlika i Kubery w obu meczach o złoto
Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera okazali się najlepszymi zawodnikami meczów finałowych w PGE Ekstralidze. Jeszcze tylko Martin Vaculik i Jakub Miśkowiak tak jak oni w obu spotkaniach decydujących o medalach kończyli jazdę z wynikami dwucyfrowymi.
WP SportoweFakty
/ Tomasz Jocz
/ Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu
Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 16+1 i 19 pkt. Przed rokiem wykręcił średnią biegową 2,649, co było jego najlepszym wynikiem w karierze. W tym osiągnął wynik... 2,679. Dla trzykrotnego indywidualnego mistrza świata nie ma rzeczy niemożliwych, a nie poprawiłby tej średniej, gdyby nie znakomita postawa w finale. Zarówno u siebie, jak i na wyjeździe robił dosłownie wszystko, co mógł, aby pożegnać się z klubem złotym medalem.
Dominik Kubera (Motor Lublin) - 16 i 15+1 pkt. Nie bez powodu to on dotrzymywał kroku Zmarzlikowi w Indywidualnych Mistrzostwach Polski, bo i w dwumeczu finałowym jeździł podobnie do swojego rywala. Krajowy lider świeżo upieczonych mistrzów kraju potwierdził, że jego talent eksplodował i że jest w tym momencie zawodnikiem na bardzo wysokim poziomie i przy tym z ustabilizowaną dyspozycją.
Kacper Woryna (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 11+1 i 9+2 pkt. Najjaśniejszy punkt brązowych medalistów, jeśli mowa o seniorach. Taka jego jazda nie była jednak już zaskoczeniem, bo w tym roku wskoczył na wyższy poziom i przy tym bawił kibiców brawurową jazdą. A spotkaniem w Toruniu mógł też przygotować się do tego, co go czeka w najbliższą sobotę. Mowa o starcie z "dziką kartą" w Grand Prix Polski.
ZOBACZ WIDEO Afera biletowa przed finałem. Prezes tłumaczy się ze sprzedaży i podaje konkretne liczby!Martin Vaculik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 14+2 i 10 pkt. Dotrzymywał kroku Zmarzlikowi podczas meczu w Gorzowie, w Lublinie było już nieco gorzej, choć należy pamiętać o jednym mocno pechowym biegu, w którym tylko defekt sprzętu pozbawił go pewnych trzech punktów. Słowak zmagał się jeszcze niedawno z kontuzją, więc jak na to, że przez kilka tygodni był nieobecny, z pewnością udanie spisał się w finale.
Jakub Miśkowiak (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 10 i 12 pkt. Znakomita postawa w drugiej fazie tego sezonu. Jego początek miał jeszcze nieudany, ale kiedy zbudował dyspozycję, to rosła ona z miesiąca na miesiąc. W dwumeczu o brąz potwierdził, że znowu był najlepszym młodzieżowcem w całej lidze.
Mateusz Świdnicki (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 5+2 i 6+2 pkt. Dostawał szansę jazdy za Jonasa Jeppesena i można powiedzieć, że zdawał egzamin. Wykonywał solidną pracę dla macierzystego zespołu i solidnie zabezpieczał drugą linię.
Mateusz Cierniak (Motor Lublin) - 8+2 i 3 pkt. Szczególnie występ w pierwszym starciu o tytuł trzeba tutaj docenić, bo lublinianom szło w Gorzowie jak po grudzie, a jednak lider klasyfikacji generalnej SGP2 pokazał się z dobrej strony i dorzucił wiele bezcennych "oczek" do dorobku - jak się później okazało - przyszłych mistrzów kraju.
***
Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).
CZYTAJ WIĘCEJ:
Tytuł dla Motoru, czyli Jarosław Hampel osiągnął rzecz niesłychaną!
Motor nigdy wcześniej nie był złoty! Tabela medalowa wszech czasów DMP
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Pacanowy łeb
Zgłoś komentarz
