Żużel. W kadrze Startu Gniezno widać dziurę. Soerensen może być prawdziwym asem
Całkiem niezły skład na sezon 2023 zmontował Start Gniezno, który chce walczyć o powrót do grona pierwszoligowców. W kadrze czerwono-czarnych widzimy zarówno mocne, jak i słabsze punkty.
Mateusz Domański
WP SportoweFakty
/ Michał Chęć
/ Na zdjęciu: Tim Soerensen
Duet z Antypodów.
Start Gniezno zdołał przekonać do współpracy Sama Mastersa i Josha Pickeringa. Obydwaj mają za sobą solidny sezon na najniższym poziomie rozgrywkowym i znaleźli się w TOP10 klasyfikacji indywidualnej. Na pewno fani czerwono-czarnych wierzą, że to właśnie Australijczycy będą prowadzić gnieźnieński okręt w kierunku awansu.MINUSY
Drugi polski senior? Znak zapytania.
Formacja seniorska Startu nie powala na kolana. O ile Kacper Gomólski jak najbardziej może odpalić po powrocie do macierzystego ośrodka, o tyle przy drugim zawodniku trzeba postawić znak zapytania. Trudno przewidzieć, na ile będzie stać Huberta Łęgowika czy Zbigniewa Sucheckiego. Na papierze miejsce dla drugiego krajowego seniora to największa dziura w składzie Startu.Soerensen bez zmiennika.
Ci, którzy lubią snuć czarne scenariusze, już zastanawiają się, co zrobi Start Gniezno w przypadku kontuzji Tima Soerensena. Solidnego zmiennika na tę pozycję w kadrze czerwono-czarnych na ten moment nie widać. W razie potrzeby pozostaje więc działanie doraźne.Czytaj także:
> Żużel. Ljung wymaga za dużo? Stawki dla Szwedów większe niż dla innych
> Rozpoczyna się nowa era żużla. Zatwierdzono silniki elektryczne!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>