Żużel. Polacy krytykują promotora Grand Prix. Dyrektor Komisji Wyścigów Torowych FIM staje w ich obronie

Tylko jedna nowa lokalizacja znalazła się w kalendarzu FIM Speedway Grand Prix. Kibice czują rozczarowanie, że nie jest to Australia, ale dyrektor Komisji Wyścigów Torowych FIM broni promotorów.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Daniel Bewley na czele wyścigu podczas GP Czech w Pradze WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Daniel Bewley na czele wyścigu podczas GP Czech w Pradze
W ostatnich dniach poznaliśmy kalendarz Speedway Grand Prix na przyszły rok (dostępny TUTAJ). W porównaniu z minionym sezonem nie doszło w nim do wielu zmian, bo tak naprawdę tylko do jednej. Wrocław, który zorganizuje Drużynowy Puchar Świata zastąpiła łotewska Ryga.

Grzmiał w tej sprawie Marek Cieślak, który w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał, że taki plan mógł ułożyć tylko ktoś, kto nie zna się na żużlu. Suchej nitki na promotorze nie pozostawił także były żużlowiec i trener, Jan Krzystyniak.

Dyrektor Komisji Wyścigów Torowych FIM - Armando Castagna w rozmowie z magazynem SpeedWeek przyznał z kolei, że jest zadowolony z tego, jak się prezentuje kalendarz, choć zdaje sobie sprawę, że jest kilka rzeczy do poprawy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nowy promotor dopiero startuje ze swoją działalnością i za nim debiutancki sezon.

Kibiców najbardziej boli fakt, że nie udało się ponownie wyjść z cyklem poza Europę. - Nie zapominajmy, że Discovery przejęło władzę w złym momencie - w czasie pandemii oraz w trakcie trwającej wojny, która też szkodzi na każdej płaszczyźnie sportowej. Rozumiem problemy związane z brakiem Australii. Jestem jednak pewien, że wkrótce wkroczymy do Oceanii oraz na inne kontynenty. - dodał Włoch.

ZOBACZ Nicki Pedersen: Musiałem odstawić leki, bo wchodziły mi już na głowę

Castagna pochwalił również promotorów za chęć integracji młodych zawodników, którzy wkroczyli w erę Grand Prix ścigając się w SGP2 i SGP3. - Wszyscy zaangażowani są entuzjastycznie nastawieni, zwłaszcza młodzi zawodnicy. A tak naprawdę tylko impreza w Cardiff w ramach SGP2 nie była dobra ze względu na warunki torowe. Wszystkie pozostałe, tak samo, jak SGP3, były bardzo udane - skomentował.

Czytaj także:
Był ich dumą i chwałą. Miał zajechać wyżej od Janusza Kołodzieja
Tam gwiazdy światowego żużla i reprezentanci Polski będą się ścigać zimą

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy wierzysz w Grand Prix na Antypodach w 2024 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×