Żużel. Kluby PGE Ekstraligi już wiedzą, że będą mieć problem z płatnościami?! Pojawił się ciekawy pomysł
Część klubów PGE Ekstraligi doskonale zdaje sobie już sprawę, że może mieć problemy z zachowaniem płynności finansowej w sezonie 2023. To właśnie z tego powodu pojawił się ostatnio pomysł zawarcia umów z firmami faktoringowymi.
Część prezesów wyraźnie zdaje sobie sprawę, że może mieć w tym roku problemy z zachowaniem płynności finansowej. Działacze chcą tego uniknąć, bo wiedzą, że dla utrzymania dobrych relacji z gwiazdami ich zespołów ważne będzie nie tylko wypłacenie wszystkich zobowiązań kontraktowych, ale także realizowanie ich terminowo. Tymczasem w wielu klubach żużlowych środki wpływają na konta w ściśle określonym czasie, co ma w dużej mierze związek z harmonogramem realizacji kontraktu telewizyjnego.
Działacze szukają zatem rozwiązania. Z naszych informacji wynika, że część klubów zwróciła się ostatnio do firm faktoringowych z propozycją zawarcia współpracy. Na czym polega taki mechanizm?
ZOBACZ WIDEO: Emil Sajfutdinow o swoim powrocie: Rozumiem decyzje PZM. Jestem już stęsknionyFaktoring to forma finansowania konkurencyjna wobec kredytu i dość prosta w swojej konstrukcji. Nieopłacone jeszcze faktury można przedstawić firmie, która zrealizuje zobowiązania - np. na rzecz zawodników. Później firma otrzyma środki, kiedy klub otrzyma przelew z PGE Ekstraligi. Oczywiście, taka usługa kosztuje.
Na razie trudno przewidzieć, jakie są szanse, że taki mechanizm zaistnieje w polskim żużlu, bo od jednego z działaczy ekstraligowego klubu, który analizował oferty, usłyszeliśmy, że koszty związane z faktoringiem są zbyt duże. Poza tym nie wiemy, co o takim rozwiązaniu sądzą władze PGE Ekstraligi.
Cała sytuacja pokazuje jednak, że niektóre kluby zdają sobie sprawę z trudności, które mogą czekać je w sezonie 2023. Sytuacji nie zmieni najwyraźniej nawet rekordowe wsparcie, którego udzielają w ostatnim czasie poszczególnym drużynom spółki skarbu państwa.
Zobacz także:
Włókniarz ma potężnego sponsora
Złe prognozy. Co z pierwszą kolejką?
-
Mister Nobody Zgłoś komentarz
Koniec najlepszej ligi świata zbliża sie wielkimi krokami! -
CKM_ Zgłoś komentarz
Nie martwcie się, PIS wszystko wam opłaci, szastają kasą państwową i stać ich. -
Zimny Heniek Zgłoś komentarz
żużlowców co doprowadziło parę klubów na skraju bankructwa jeśli wróciły te czasy to w niektórych ośrodkach żużlowych trzeba będzie zgasić światełko. Brawo nie umiemy uczyć się na własnych błędach. -
Atito44 Zgłoś komentarz
wazne aby walczyli na torze, a jak sie nie podoba to do 2 ligi tam sa nizsze ceny i na wszystko wystarcza, ja tez mam nizsza emeryture niz jakbym pracowal do 100 -
Nie wspieram Ukrainy Zgłoś komentarz
Może jeszcze chwilówki? Trzeba wyrzucić prezesów, którzy zawierają kontrakty których nie są w stanie zrealizować. Tacy ludzie powinni mieć wilczy bilet na 10 lat w środowisku. -
Ķʊɳɞ Ĺασ Zgłoś komentarz
Polsce. -
Rache Zgłoś komentarz
Jakie problemy z pieniedzmi? Doliczy sie 10 groszy do litra paliwa czy miesiecznie 10 zl do pradu lub gazu na rodzine i bedzie GIT.Rolnik dolozy do nawozow i podatnik to udzwignie. -
KacperU.L Zgłoś komentarz
szatana i mogą być kwasy w parkingu?Ale jaja.To wygląda na awanturę. -
_ Zgłoś komentarz
Problem był w Gorzowie, nie było miedzi... ;) -
Stirlitz Zgłoś komentarz
Idealny pomysł na „pralnię”. -
ADASOS Zgłoś komentarz
zarabiają na speedwayu. -
Hennry Zgłoś komentarz
stanowiska, to jest dawno poruszane lecz bez skutku, takiego prezesa decydenta ogołocić z majątku do cna, tylko wcześniej sprawdzić czy jego majątek nie figuruje na słupa czy członków rodziny bliskiej czy dalszej, wtedy się po stokroć zastanowi na co się decyduje. -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
Firmy faktoringowe to rozwiązanie? Przecież dojdzie do tego że do drzwi prezesów klubów zaczną pukać karki w dresach!! Czy to dziwi?