Żużlowy transferowy zawrót głowy

Wielkimi krokami zbliża się w Polsce początek okresu transferowego w żużlu. Czy będziemy świadkami transferu, który zasłuży na miano hitu?

Choć do rozpoczęcia okresu transferowego zostało jeszcze kilka dni, już teraz na rynku transferowym pojawiły się informacje odnośnie możliwych zmian barw klubowych w nadchodzącym sezonie. Spekulacje transferowe mają to do siebie, że nie zawsze transfer dochodzi do skutku. Naszym zamiarem nie będzie tworzenie sensacji, a jedynie informowanie o zainteresowaniu klubów konkretnym zawodnikiem. W każdym tygodniu będziemy prezentowali doniesienia uzyskane przez informatorów z całej Polski. Tych samych, którzy w minionym sezonie pozwolili na to, że w większości przypadków jako pierwsi informowaliśmy Państwa o podpisanych kontraktach, jak również toczonych rozmowach na linii zawodnik - klub.

Jeżeli chodzi o możliwe transfery, to już dzisiaj udało nam się ustalić, jakie nazwiska przymierzane są do konkretnych klubów. Największym hitem może być przejście Nicki Pedersena do Unii Leszno. Unia wcześniej zainteresowana była również Kennethem Bjerre. W barwach leszczyńskiego zespołu nie ujrzymy z kolei Krzysztofa Kasprzaka. O tym fakcie poinformował prezes Józef Dworakowski. Zainteresowanych pozyskaniem Kasprzaka nie brakuje, a największy apetyt ma podobno Stal Gorzów. Jeżeli o Gorzowie mowa, to ponownie pojawia się w tym kontekście nazwisko Hansa Andersena. W tym przypadku ważne będzie również to, czy Andersen otrzyma dziką kartę od organizatorów Grand Prix. Mistrz Polski Falubaz Zielona Góra będzie szukał dobrego partnera dla Patryka Dudka. Wśród kandydatów na pozycję juniora wymienia się nazwisko zawodnika Atlasu Wrocław Macieja Janowskiego. Trudno jednak przypuszczać, że ten zrezygnowałby ze współpracy z trenerem Markiem Cieślakiem. Wiadomo jednak na pewno, że w zespole z Wrocławia nie będą jeździć Scott Nicholls i Davey Watt. Możliwe jest także odejście z Falubazu Zielona Góra Grzegorza Walaska. Ten miałby wrócić do Włókniarza Częstochowa. W Częstochowie mają również apetyt na powrót Rune Holty.

Niewiarygodną wydaje się być z kolei informacja o zakusach Polonii Bydgoszcz na Leigh Adamsa. Równie niewiarygodnie brzmi to, że w barwach Unii Tarnów miałby startować Przemysław Pawlicki. Australijczyk od lat startuje w Unii Leszno i zwłaszcza teraz, kiedy nie będzie uczestnikiem Grand Prix, jego odejście jest mało prawdopodobne, choć takie zainteresowanie ze strony Polonii jest. Z kolei Pawlicki być może wychodzi z założenia, że w Lesznie nie będzie miejsca dla dwóch dobrych krajowych juniorów. Miejsca w składzie Polonii Bydgoszcz w przyszłym sezonie nie znajdą Jonas Davidsson i Tomasz Chrzanowski. Bydgoszczanie przejawiają również zainteresowanie Krzysztofem Jabłońskim. Jednak co ciekawe, Jabłońskiego w swoim składzie chce również.. Stal Gorzów.

Ciekawie może być również w I lidze. Największą niewiadomą będzie skład Wybrzeża Gdańsk. Raczej mało prawdopodobne, aby udało się zatrzymać wspomnianych Bjerre i Andersena. Adam Skórnicki może obrać ponownie kurs na Poznań. W tej sytuacji możliwy byłby powrót Tomasza Chrzanowskiego. We wspomnianym Poznaniu z kolei, oprócz powrotu Skórnickiego w grę wchodzi Michał Szczepaniak. Poznaniakom potrzebni będą również juniorzy, gdyż zarówno Adam Kajoch, jak i Grzegorz Stróżyk zakończyli już starty w kategorii juniorów. Start Gniezno za wszelką cenę chce zatrzymać Krzysztofa Jabłońskiego. Oprócz niego w kontekście Startu pojawiało się nazwisko Rafała Okoniewskiego. Jednak podobnie jak w przypadku Damiana Balińskiego i Roberta Kościechy zrezygnowano z tych kandydatur. Co ciekawe zarówno Wybrzeże, jak i Start wpadły na ten sam pomysł i zapytały kibiców o to, kogo widzieliby w przyszłym sezonie w barwach zespołu. Wyniki sondy w Gdańsku nie są znane. Wiadomo, że w Gnieźnie kibice najchętniej widzieliby w składzie wspomnianego wcześniej Krzysztofa Jabłońskiego i Adriana Gomólskiego, którego powrót po spadku KM Ostrów do II ligi jest wielce prawdopodobny.

Jak już wcześniej pisaliśmy, Unia Tarnów będzie musiała wzmocnić skład zwłaszcza, że kurs na Rzeszów obrał podobno Piotr Świderski. Świderskiego w swoim składzie widziałoby również Wybrzeże. Walkę o Ekstraligę zapowiada Marma-Hadykówka Rzeszów. Jednym z liderów drużyny miałby zostać Peter Karlsson, który raczej nie znajdzie miejsca w składzie Stali Gorzów. W kontekście rzeszowskiej drużyny wymieniani są również Lee Richardson i Robert Kościecha. W Rzeszowie potrzebują również dobrego juniora, bo Mateusz Szostek nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Krzysztofem Buczkowskim zainteresowany jest GTŻ Grudziądz. Z kolei do Rybnika ma powrócić Roman Povazhny. Wzmocnienia są konieczne również w drużynie z Miskolca. Listę życzeń Węgrów otwierają Matej Ferjan i Davey Watt.

Względny spokój panuje w II lidze. Najwięcej mówi się o potencjalnych transferach Kolejarza Opole, który interesuje się Dawidem Cieślewiczem, Łukaszem Jankowskim oraz Michałem Mitko.

Komentarze (0)