Bartosz Zmarzlik broni tytułu Indywidualnego Mistrza Polski

Jazda przy pełnych trybunach jest ekscytująca!

Na swój pierwszy złoty medal Indywidualnego Mistrza Polski musiał czekać dłużej niż na wywalczenie tytułu Indywidualnego Mistrza Świata.

AB
Bartosz Zmarzlik broni tytułu Indywidualnego Mistrza Polski WP SportoweFakty / Bartosz Zmarzlik broni tytułu Indywidualnego Mistrza Polski

[h2]Na najwyższym podium krajowego czempionatu stanął po raz pierwszy w 2021 roku, wygrywając na torze w Lesznie. Rok później nie miał sobie równych w premierowej edycji cyklu CANAL+ online IMP, składającego się z trzech turniejów. W tym sezonie Bartosz Zmarzlik będzie miał więc szansę ustrzelić klasycznego „hat-tricka”.

Jak ważne w Twojej hierarchii są zawody o miano najlepszego zawodnika w Polsce?
[/h2]
Przede wszystkim nie ma w niej zawodów ważnych i ważniejszych. Każde są dla mnie bardzo istotne i podchodzę do nich w ten sam sposób. Każde zwycięstwo jest równie cenne – czy to biegowe czy turniejowe. Przystępuję do rzeszowskich zawodów równie zmobilizowany co do innych. Taką mam naturę.

W tym roku staniesz przed szansą trzeciego z rzędu triumfu w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Czy taki właśnie cel będzie Ci przyświecał przed rozpoczęciem zmagań o medale?

Nie lubię rozmawiać o swoich celach, zostawiam je dla siebie. Jadę walczyć o zwycięstwo jak zawsze. Identycznie myślą inni zawodnicy. W zeszłym roku w Rzeszowie była wspaniała atmosfera, wielu kibiców, mam cichą nadzieję zobaczyć ich ponownie w komplecie.

Wszędzie gdzie startujesz, jesteś postrzegany jako faworyt. Podobnie będzie podczas Indywidualnych Mistrzostw Polski. Do takiej presji można się przyzwyczaić, czy dla Ciebie ważna jest wyłącznie presja narzucana przez siebie samego?

Staram się nie podchodzić do tego w ten sposób. Mam swoje cele i marzenia i to one mnie motywują do jak najlepszych wyników, a presję… zostawiam mediom. Ja po prostu chcę robić to co kocham najbardziej i najlepiej jak potrafię.

W poprzednim roku podczas CANAL+ online Indywidualnych Mistrzostw Polski odbierałeś w Rzeszowie tytuł Mistrza Polski. Pół roku później wraz z Platinum Motorem Lublin wygrałeś złoto Mistrzostw Polski Par
Klubowych. Można stwierdzić, że tor w Rzeszowie ci służy?

To na pewno fajny tor do ścigania. Jest długi, można na nim rozwijać duże prędkości, ale przez to wymaga idealnego dopasowania motocykla. Dlatego tak kocham tę dyscyplinę, bo te niuanse i szczegóły pozytywnie mnie nakręcają. Dobry wynik na otwarcie będzie mile widziany.

A co powiesz o pozostałych stadionach, które będą arenami finałów – w Pile i Krośnie? Jak się na nich czujesz?

W Pile już dawno nie startowałem. Coś tam się pozmieniało i jestem ciekaw, jak będzie wyglądał tamtejszy tor. W Krośnie mimo dobrego wyniku czułem niedosyt w zeszłym roku i mam nadzieję, że tym razem pójdzie mi lepiej.

No właśnie. Sam wspominasz, że ostatni finał w Rzeszowie cieszył się bardzo dużą popularnością. Na Stadionie Miejskim zasiadło prawie 12 tysięcy osób. Takie wsparcie kibiców jest wyczuwalne dla zawodników?

Jazda przy pełnych trybunach jest niezwykle ekscytująca. Trzy tegoroczne areny zmagań o medale IMP łączy jedno – atmosfera. Jestem pewien, że zobaczę komplety kibiców zarówno w Rzeszowie, jak i później w Pile oraz Krośnie.

Lubisz się ścigać na dłuższych torach?

Ja po prostu lubię się ścigać. Dłuższe tory to większe prędkości i to sprawia największą frajdę.

Twój domowy tor w Lublinie ma 382 metry, z kolei ten w Rzeszowie 395. Różnica 13 metrów dla Was zawodników jest w ogóle odczuwalna?

Te 13 metrów może już nie, aczkolwiek będę mógł to dokładnie porównać dopiero teraz, po tym jak zadomowiłem się Lublinie. Zobaczymy po zawodach jakie to ma przełożenie.

Zostawmy tory, wróćmy do rywalizacji. Czy Twoim zdaniem, obecna formuła Indywidualnych Mistrzostw Polski zdała przed rokiem pierwszy egzamin? Jest ciekawiej?

Zapewne każdy powie coś innego, ale mi ta formuła pasuje. To nie jest rywalizacja jednodniowa, tutaj trzeba jechać równą przez cały sezon. Jest bardziej sprawiedliwie po prostu. W przeszłości kilka tytułów wymknęło mi się z rąk, przez to, że w decydującym momencie nie poszło tak jakbym tego chciał. Teraz ten margines błędu jest ciut większy, choć dalej niewielki.

W kim upatrujesz swojego największego rywala podczas rozpoczynających się Canal+ online Indywidualnych Mistrzostw Polski?

W całej stawce oczywiście. Każdy będzie chciał ze mną wygrać, a ja z nimi. Zapowiada się naprawdę fajna impreza z fajną stawką. Szkoda, że w pierwszym turnieju zabraknie Dominika Kubery, bo byłoby jeszcze ciekawiej. Mam nadzieję, że wróci do ścigania jak najszybciej. W pełni zdrowy oczywiście, bo – co zawsze powtarzam – zdrówko jest najważniejsze.

Bilety na CANAL+ online IMP Finał 1 Rzeszów

Trwa sprzedaż biletów online na Finał 1 CANAL+ online IMP w Rzeszowie. Można je kupować na stronie internetowej bilety.speedwayevents.pl oraz w serwsie ebilet.pl.

Rodzaje i ceny biletów

VIP GOLD Normalny – 400 zł (w cenie wysokiej klasy catering – open bar z napojami alkoholowymi i niealkoholowymi, bufet ciepły i zimny, przekąski, desery, zestaw upominków, program zawodów, miejsce parkingowe, miejsce w sektorze VIP na tarasie nad parkiem maszyn lub siedzące na Trybunie Wschodniej w sektorach D0, E0 lub F0)


Ulgowy – 200 zł – dzieci i młodzież w wieku do 18 lat (w cenie wysokiej klasy catering – open bar z napojami niealkoholowymi, bufet ciepły i zimny, przekąski, desery, zestaw upominków, program zawodów, miejsce w sektorze VIP na tarasie nad parkiem maszyn lub siedzące na Trybunie Wschodniej w sektorach D0, E0 lub F0)


VIP SILVER Normalny – 250 zł (w cenie wysokiej klasy catering – open bar z napojami alkoholowymi (piwo, wino) i niealkoholowymi, bufet ciepły, przekąski, desery, program zawodów, miejsce parkingowe, miejsce siedzące na Trybunie Wschodniej w sektorach D0, E0 lub F0)


Ulgowy – 150 zł – dzieci i młodzież do 18 lat (w cenie wysokiej klasy catering – open bar z napojami niealkoholowymi, bufet ciepły i zimny, przekąski, desery, program zawodów, miejsce parkingowe, miejsce siedzące na Trybunie Wschodniej w sektorach D0, E0 lub F0)
Bilet Trybuna Główna (na linii start-meta) Normalny – 70 zł


Ulgowy – 40 zł (młodzież szkolna w wieku 10-19 lat (roczniki urodzenia 2003-2013), studenci do lat 26, emeryci i renciści – obowiązują legitymacje)
Dziecięcy – 15 zł (dla dzieci urodzonych w 2014 r. i młodszych)

Bilet Trybuna Wschodnia

Normalny – 50 zł
Ulgowy – 35 zł (młodzież szkolna w wieku 10-19 lat (roczniki urodzenia 2003-2013), studenci do lat 26, emeryci i renciści – obowiązują legitymacje)
Dziecięcy – 15 zł (dla dzieci urodzonych w 2014 r. i młodszych)

Bilet Trybuna Zachodnia

Normalny – 50 zł
Ulgowy – 35 zł (młodzież szkolna w wieku 10-19 lat (roczniki urodzenia 2003-2013), studenci do lat 26, emeryci i renciści – obowiązują legitymacje)
Dziecięcy – 15 zł (dla dzieci urodzonych w 2014 r. i młodszych)

***

Sprzedaż wejściówek prowadzona jest także w wybranych punktach stacjonarnych na terenie całego kraju. Ich lista do znalezienia TUTAJ. W dniu zawodów, od godziny 15.00, bilety i programy będą dostępne także na stoiskach stacjonarnych wokół obiektu. Bilety obowiązują zarówno w wersji papierowej jak i elektronicznej (na urządzeniu mobilnym).

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×