Żużel. Junior Włókniarza zakończył karierę. Tłumaczy powody swojej decyzji

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski /  Na zdjęciu: Kajetan Kupiec
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kajetan Kupiec

Zakończony niedawno sezon był ostatnim w żużlowej karierze dla Kajetana Kupca. Tarnowianin zdecydował się odwiesić kevlar na kołek, a teraz wyjaśnia powody swojej decyzji. - Czasami zmiany w życiu są potrzebne i wychodzą na dobre - przyznał.

O tym, że miniony sezon był ostatnim w karierze Kajetan Kupiec informowaliśmy już trzy tygodnie temu. Zawodnik przekazał wówczas działaczom Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, że robi sobie przerwę od czarnego sportu. W poniedziałek, w dniu swoich 19. urodzin opowiedział o powodach tej decyzji.

- Czasami zmiany w życiu są potrzebne i wychodzą na dobre. [...] Ten sezon był dla mojej osoby bardzo ciężki z wielu powodów, o których większość kibiców pewnie nie ma pojęcia, bo są to sprawy zakulisowe oraz prywatne. Te wszystkie czynniki złożyły się na moment, gdzie musiałem podjąć decyzję o zakończeniu tej pięknej i uczącej mnie przygody - powiedział Kupiec w rozmowie z wlokniarz.com.

Tarnowianin miał być w tym roku podstawowym juniorem Włókniarza i liderem formacji do 21. roku życia. Tymczasem sezon potoczył się dla niego tak, że w czerwcu wypadł - nie tylko ze składu, ale i z jazdy na żużlu. To było spowodowane jednak chorobą.

ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców

- Choroba wykluczyła mnie z rozgrywek w kluczowym momencie. Niestety, nie mogłem tego przewidzieć, a skutki były ciężkie, bo moja przerwa była długa. Gdy z kolei się zakończyła, wsiadałem na motocykl tak jakbym zaczynał sezon od początku. Długo borykałem się z efektami ubocznymi tej choroby, ale jest już zdecydowanie lepiej - dodał.

Kupiec woje pierwsze żużlowe szlify stawiał w Akademii Janusza Kołodzieja, a do Częstochowy trafiał, jako zawodnik z dużym potencjałem na przyszłość. Karierę kończy jednak bez poważnych sukcesów indywidualnych. W 2021 roku z zespołem sięgnął po Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów, a rok później dorzucił srebrny medal.

Komentarze (2)
avatar
sparki
12 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widocznie żużel nie był dla Ciebie ,powodzenia. 
avatar
Ptydepe
21 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda. Powodzenia, Kajtek, na nowej drodze zawodowej lub edukacyjnej!