Żużel. Nie dostali licencji na przyszły sezon. Dyrektor klubu podaje powody

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys

OK Kolejarz Opole jest jednym z dwóch klubów, którym Zespół ds. Licencji Ligowych w Sporcie Żużlowym odmówił przyznania licencji na sezon 2025. O powodach takiej decyzji rozmawialiśmy z Grzegorzem Grabalskim - dyrektorem do spraw marketingu w klubie.

W tym artykule dowiesz się o:

23 ośrodki z trzech klas rozgrywkowych poznały we wtorek decyzję Zespołu ds. Licencji. Kluby otrzymały licencje zwykłe, warunkowe, a także warunkowe z odstępstwem. Dwóm z nich jednak odmówiono przyznania którejkolwiek z nich. To OK Kolejarz Opole i Polonia Piła.

Dlaczego taka decyzja zapadła w przypadku tego pierwszego ośrodka? - Braki formalne, na przykład dokument z ZUS-u, na który czekamy - poinformował w rozmowie z WP SportoweFakty Grzegorz Grabalski, dyrektor do spraw marketingu w opolskim klubie.

- Nigdy nie wiadomo, kiedy będzie posiedzenie komisji. Akurat zbiegło się to z tym, że u nas to trochę dłużej trwało niż w latach poprzednich - skomentował.

ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada

Działacz uspokaja fanów Kolejarza. Według jego wiedzy sprawa nie dotyczy zaległości finansowych wobec zawodników. - Z tego, co mi wiadomo, wszystkie tematy dotyczące płatności zostały rozliczone. Nawet na stronie klubowej prezes dawał oświadczenie, w którym informował, że wszystkie płatności kontraktowe zostały uregulowane względem zawodników (więcej na ten temat TUTAJ). Nic więcej poza tym nie będziemy raczej płacić - dodał nasz rozmówca.

Od decyzji Zespołu ds. Licencji klubom przysługuje odwołanie do Prezydium ZG PZM. Opolanie oczywiście zamierzają z tej opcji skorzystać i to bardzo szybko. - W środę będzie ono składane. Czekamy jeszcze na ten jeden dokument. Sprawdzamy ponownie w biurze, czy faktycznie wszystkie płatności poszły. Sami też jesteśmy zdziwieni, że to tak wygląda, ale myślę, że musi być jakieś wytłumaczenie. Pewnie, że wolelibyśmy nie być w gronie dwóch klubów, które nie otrzymały licencji - zakończył Grabalski.