Żużel. Derbowi rywale łączą siły. Nowy zespół ma zjednoczyć fanów

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Reprezentant Wielkiej Brytanii
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Reprezentant Wielkiej Brytanii

Nowy klub będący połączeniem dwóch ośrodków ma być nową nadzieją dla żużla w południowo-wschodniej Anglii. Ma przyciągnąć fanów obu regionów i dać szansę na rozwój młodym zawodnikom.

W regionie od lat uważanym za żużlową pustynię fani Kent Kings i Eastbourne Eagles zostali poproszeni o wsparcie nowego projektu. Jest nim powołanie do życia klubu Kent Eagles, który będzie prowadzony przez Sussex Eagles Motorcycle Club i wystartuje w inauguracyjnej edycji National Development League Trophy w 2025 roku. Spotkania będą odbywać się na torze w Iwade, położonym w hrabstwie Kent.

Choć inicjatywa spotkała się z uznaniem wielu kibiców, nie obyło się bez kontrowersji. W Kent niektórzy fani wyrażali rozczarowanie brakiem kontynuacji nazwy Kent Kings, a część sympatyków z Eastbourne oburzyła się wykorzystaniem historycznej nazwy Eagles w nowym projekcie poza granicami ich hrabstwa.

- Rozumiemy, że część fanów w Kent może czuć rozczarowanie, ale teraz mamy tylko jeden tor w regionie i musimy wspólnie działać, by utrzymać żużel przy życiu - wyjaśnił Michael Gray w rozmowie ze "Speedway Star".

ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców

Projekt zakłada zachowanie lokalnego charakteru. David Graveling, drugi z działaczy SEMC zapewnił: - Wszystkie osoby związane z poprzednimi wydarzeniami na torze w Iwade, które chcą nadal współpracować, będą miały taką możliwość. Chcemy, aby fani widzieli znajome twarze, takie jak były promotor Royals, Si Kellow.

Pomysłodawcy projektu rozpoczęli budowanie drużyny od zakontraktowania ulubieńca Kent Bena Morleya. Integralną częścią projektu jest z kolei , legenda Eastbourne Eagles, który zostanie mentorem zawodników. Graveling wyjaśnił: - David jasno powiedział, że chce pracować z zawodnikami, wspierając ich w parku maszyn. Jego doświadczenie jest bezcenne.

Norris już wcześniej pomagał zawodnikom osiągnąć sukcesy. Byli to m.in. Vinnie Foord oraz Nathan Ablitt.

Kent Eagles planują odjechać osiem spotkań w 2025, a organizatorzy liczą na frekwencję na poziomie 300-400 osób. - Naszym celem jest stworzenie platformy dla młodych zawodników, która pozwoli im rozwijać umiejętności na międzynarodowym poziomie - powiedział Gray.

Projekt, choć budzi mieszane emocje, ma na celu nie tylko utrzymanie żużla w regionie, ale również rozwój młodych talentów i popularyzację sportu w południowo-wschodniej Anglii. Jak podkreślają organizatorzy, w przypadku ewentualnego powrotu żużla do Eastbourne, baza w Kent pozostanie kluczowym elementem ich działań.

Komentarze (0)