"Mecz Słodkich Serc" - pod takim hasłem w Lublinie zorganizowano charytatywne spotkanie koszykówki, w którym naprzeciwko siebie stanęły Lubelska Drużyna Koszykówki (złożona z Polski Cukier AZS UMCS Lublin i Start Lublin) oraz Słodka Drużyna Sportowców (zagrali w niej m.in. żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin i siatkarze Bogdanka LUK Lublin).
"Biletem wstępu na mecz są słodycze, które trafią do dzieci z domów dziecka" - informowali organizatorzy akcji z organizacji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę".
Koszykarskie wyzwanie podjęli m.in. Bartosz Zmarzlik, Mateusz Cierniak i Wiktor Przyjemski. Na imprezie nie mogło też zabraknąć największej gwiazdy lubelskiej drużyny siatkarskiej - Wilfredo Leona. Z oczywistych względów to właśnie Zmarzlik i Leon cieszyli się największym zainteresowaniem kibiców w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: narzeczona polskiego tenisisty na Malediwach. Co za zdjęcia!
"Taki mały i taki duży, a obydwaj wielcy!" - napisała pod wspólnym zdjęciem Zmarzlika i Leona jedna z fanek lubelskich "Koziołków". Pięciokrotny mistrz świata miał przy tym sporo frajdy z grę w koszykówkę, nawet jeśli mierząc 170 cm nie jest najlepiej predysponowany do rzutów za trzy punkty.
W całej akcji nie chodziło jednak o wynik, a o pomoc dzieciom. Śmiało można powiedzieć, że spotkanie zakończyło się sukcesem, bo organizatorzy "Meczu Słodkich Serc" zgromadzili pokaźną liczbę prezentów i podarunków. Najmłodsi potrzebujący otrzymają je wkrótce z okazji świąt Bożego Narodzenia.