Tai Woffinden uległ poważnemu upadkowi podczas sparingu w Krośnie. Brytyjczyk został po nim przetransportowany helikopterem do szpitala. Mimo licznych obrażeń, jego stan jest jednak coraz lepszy. Z rzeszowskiego zespołu napływają bowiem pozytywne wieści.
- Na tyle co mogę powiedzieć. Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Mam kontakt z nim prawie codziennie. Nawet dzisiaj wymieniliśmy się kilkoma poglądami. Tai nas ogląda, więc serdecznie go pozdrawiam: jedziemy dla ciebie, widzimy się wkrótce. Czekamy aż wróci do pełnej sprawności i dołączy do zespołu - powiedział na antenie Canal+ Sport 5 przed spotkaniem 1. kolejki, menedżer Texom Stali, Paweł Piskorz.
ZOBACZ WIDEO: Wielka dramaturgia w finale. Tak rozstrzygnął się Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego
W miejsce Woffindena startuje David Bellego. Francuz dostał swoją szansę w meczu z Hunters PSŻ-em, otrzymując duże wsparcie od rzeszowskiego klubu. Sam Brytyjczyk wyszedł z pomysłem, żeby jego mechanicy pomagali byłemu zawodnikowi Unii Tarnów.
- Póki Tai nie wróci, mechanicy Rafał oraz Kuba dołączają do teamu Davida. Będą pomagać również całemu zespołowi. Jesteśmy jedną drużyną. Tai jest wspaniałą osobą. To zresztą była jego inicjatywa - wyjawił Paweł Piskorz.
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)