Zawodnicy Cellfast Wilków Krosno słabo weszli w spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim. Już po pierwszej serii podopieczni Piotra Świderskiego przegrywali 9:15 i musieli mocno się napracować, aby odrobić straty.
W przerwie trener Wilków przeprowadził konwersację z komisarzem toru i to był moment, kiedy przyjezdni zaczęli sobie lepiej radzić.
ZOBACZ WIDEO: Dwa powody. To dlatego Zmarzlik jest wierny Motorowi
- Gratuluję drużynie, że po pierwszej serii, która była dla nas nieudana, podjęliśmy dobre decyzje i z biegu na bieg wyglądało to coraz lepiej, co pozwoliło nam wygrać, to spotkanie. Te dwa punkty są niezwykle istotne dla nas - mówił po zawodach Michał Finfa, menedżer zespołu z Krosna.
Od początku prędkością swojego sprzętu imponował Tobiasz Musielak, który wywalczył trzynaście punktów. Po wpadce w pierwszym starcie świetne ustawienia znalazł także Kenneth Bjerre.
- Wiedzieliśmy przed tym spotkaniem, że będzie ono dla nas bardzo istotne. Ostrowski tor jest miejscem, gdzie trzeba znaleźć przede wszystkim prędkość w swoich motocyklach - dodał Finfa.
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
Nie przegap startu nowego sezonu żużlowego – włącz Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)