Tai Woffinden przekazał świetne wieści!

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Facebook / Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Facebook / Tai Woffinden

Tai Woffinden w piątek opuścił szpital Kliniczny Szpital Wojewódzki w Rzeszowie! Brytyjczyk osobiście o tym poinformował, wskazując również, jakie będą jego kolejne kroki.

Tai Woffinden przebywał w rzeszowskim szpitalu od 30 marca, kiedy uległ fatalnemu wypadkowi podczas meczu sparingowego w Krośnie. Brytyjczyk wskutek tego zdarzenia doznał licznych obrażeń i został na kilka dni wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

W ostatnich dniach Brytyjczyk mocno uaktywnił się w mediach społecznościowych. Dziesięć dni po wybudzeniu ze śpiączki zrobił już sporo kroków za pomocą balkonika, a niedługo później zamienił balkonik na kulę. Cały czas asekurowała go żona. W międzyczasie poznaliśmy też pełną listę urazów trzykrotnego indywidualnego mistrza świata.

34-latek wymienił kolejno: Podwójne złamanie prawej kości udowej (została złączona i przykręcona), złamany kręg TH9 przykręcony do TH8 i TH10, wieloodłamowe złamanie prawej kości ramiennej, zwichnięty i zmiażdżony prawy łokieć, dwanaście złamanych żeber, przebite płuco, złamana lewa łopatka, zwichnięty lewy bark.

W piątek brytyjski mistrz opuścił szpital w Rzeszowie. W mediach społecznościowych podziękował personelowi placówki.

"Nie jestem w stanie wystarczająco podziękować personelowi Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie za wszystko, co dla mnie zrobili przez ostatnie tygodnie. Właśnie się wypisuję, a rehabilitacja zaczyna się w niedzielę. Wybaczcie mój 'głos robota' - nie wiem, kiedy to się poprawi" - czytamy na profilu Woffindena w mediach społecznościowych.

Kibice w komentarzach są zachwyceni tym, jak szybko Brytyjczyk wraca do zdrowia, choć oczywistym jest fakt, że przed nim jeszcze długa droga w walce o powrót do pełnej sprawności.

Komentarze (23)
avatar
Don Ezop Fan
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Na pewno Czekanski po Woffiego przyjechal, tylko czekal w aucie przed szpitalem. 
avatar
pan wszystkich wszystkich panów
19.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Myślałem,że już pojedzie w ten weekend... 
avatar
GW speedway
18.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powiem szczerze, że jestem w szoku w jakiej kondycji jest Tai. Czy to zasługa jego organizmu czy też pracy lekarzy i całego personelu. Ja myślę, że jedno i drugie. Szacun dla lekarzy a Tai niec Czytaj całość
avatar
Möchomorek
18.04.2025
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Nie chce być złośliwy i już pisałem żeby Tajski wracał do zdrowia, ale czasem karma nie wraca? 
avatar
Thorn_Greg
18.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Daj Boze aby szybkoTai wrocil do zrowia. Ma tak wielkie wsparcie w Zonie, ktora ciagle jest przy nim, Wielki szacunek dla niej. To wielka sprawa miec takie wsparcie. Tai go go .. :-) 
Zgłoś nielegalne treści