W poprzednią niedzielę Oskar Fajfer zdobył jedynie punkt w pięciu biegach i nie zdołał wygrać choćby z jednym rywalem. Efektem fatalnej dyspozycji zawodnika była porażka Gezet Stali Gorzów i trudna sytuacja zespołu już na początku sezonu. Przeciwko PRES Grupa Deweloperska Toruń żużlowiec będzie miał znacznie trudniejsze zadanie, ale wiele wskazuje na to, że tym razem efekt może być inny.
- Okazało się, że wszystkiemu winne były źle spięte sprężyny zaworowe. Były spięte na mniej kilogramów i już to wystarczyło, by Oskar nie mógł nawiązać walki z rywalami - tłumaczył swojego podopiecznego w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty, Piotr Świst.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Cegielski, Pawlicki, Dudek i Świst
We wtorek w Gdańsku Fajfer pokazał, że nie były to tylko kiepskie wymówki, ale rzeczywiście z jego sprzętem działo się coś dziwnego. Zawodnik wygrał ćwierćfinał IMP i uspokoił dość mocno wszystkich ludzi związanych ze Stalą.
- To nie był przypadek, bo po meczu w Rybniku Oskar zawiózł sprzęt do Ashley’a Holloway’a. Odebrał go w drodze na zawody do Gdańska, wyjął z kartonu i uzyskał awans do IMP Challenge. To pokazuje, że problem został poprawnie zdiagnozowany i rozwiązany. Na własnym torze to powinien być zupełnie inny zawodnik - uważa Świst.
W czwartek i piątek w Gorzowie odbyły się treningi, w których wzięli udział wszyscy zawodnicy klubu. Sprzęt po serwisie przywiózł nie tylko Fajfer, ale i pozostali zawodnicy. Cztery silniki testował Andrzej Lebiediew, a Martin Vaculik upewnił się, że drugi raz nie zdarzą się mu problemy z prądem.
- W meczach na własnym torze będziemy zupełnie inną drużyną. Lebiediew w Gorzowie znakomicie jeździł w sparingach i jestem przekonany, że podobnie powinno być w najbliższą niedzielę. Na wyjazdach może być nam trudniej, ale uważam, że u siebie będziemy groźni dla wszystkich - dodaje Świst.
Gorzowianie mogą się jednak obawiać, bo KS Toruń u progu sezonu wygląda na bardzo mocną ekipę, która praktycznie nie ma dziur w składzie. Mecz zaplanowano na niedzielę na godz. 17.00.