Żużel. Nietypowa sytuacja we Wrocławiu. Sędzia powtórzył zakończony wyścig

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Marcel Kowolik
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Marcel Kowolik

Spotkanie Betard Sparty Wrocław ze Stelmet Falubazem Zielona Góra kończy ściganie w 2. kolejce PGE Ekstraligi. W czwartym biegu doszło do sytuacji, która zmusiła sędziego do powtórzenia biegu.

W pierwszej odsłonie czwartego biegu meczu Betard Sparty Wrocław ze Stelmet Falubazem Zielona Góra upadł Oskar Hurysz, który atakował Marcela Kowolika. Junior szybko podniósł się z toru i wrócił do parku maszyn. W powtórce Brady Kurtz pokonał Jarosława Hampela, a Marcel Kowolik dowiózł bezpiecznie jeden punkt.

Z racji, że był to czwarty wyścig - na torze pojawiły się służby dbające o kosmetykę owalu. Sędzia poprosił jednak o dodatkowe powtórki momentu startowego. Jak się okazało - jego oko wychwyciło, że procedura startowa nie odbyła się prawidłowo.

ZOBACZ WIDEO: Dwa powody. To dlatego Zmarzlik jest wierny Motorowi

Stojak, który przytrzymuje taśmę startową, przeszkodził w płynnym pójściu jej w górę, a to zgodnie z przepisami musi oznaczać przeprowadzenie powtórnej procedury startowej. Zarządzono kolejne podejście do tego wyścigu, ale nieco nietypowo, bo już po równaniu toru.

- Dosyć dziwna sytuacja. Taśma nie była osadzona między wystające widełki. Ja bym nie powtarzał, bo z punktu widzenia zawodników, to nie miało żadnego znaczenia. Zawodnicy patrzą na zamki - skomentował na antenie Canal+ Krzysztof Cegielski, który zauważył, że na starcie został Marcel Kowolik i być może to było przesłanką, by powtórzyć bieg.

Trzecia odsłona zakończyła się podobnie jak ta poprzednia - zwycięstwem Kurtza przed Hampelem i Kowolikiem.

Komentarze (5)
avatar
sparki
21.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Takie farmazony tylko w polskiej lidze,nie wazne ktorej,bo to ten sam podmiot - PZM-lot. 
avatar
DonLemon ACM and CKM
21.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W takich sytuacjach powinien być oblig powtórki. Sędzia nie ma możliwości sprawdzania czy taki problem skutkował utrudnieniem startu dla któregoś z czterech startujących zawodników. To powinno Czytaj całość
avatar
aszasza
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Lelon z tatuśkiem znowu wyżebrali 5, i Lelon narobił punktów że Ho Ho 
avatar
kibic8012
20.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wstyd . Mamy najsłabsza drużynę w lidze . 1 liga i nic więcej . Sprzęt to jeden wielki dramat . Spadek w tym roku . 
Zgłoś nielegalne treści