Wydali 60 tys. zł. I nagle taki "klops" na oczach żuzlowej Polski

WP SportoweFakty / Kacper Kozłowski / Na zdjęciu: Tor w Poznaniu
WP SportoweFakty / Kacper Kozłowski / Na zdjęciu: Tor w Poznaniu

Nieudany debiut na poznańskim Golęcinie. Nie chodzi jednak o zawodnika, ale o... maszynę taśmy startowej. W niedzielnym meczu Hunters PSŻ - H. Skrzydlewska Orzeł Łódź (54:36) dosło do awarii nowego sprzętu.

Po 10. wyścigu spotkania Hunters PSŻ Poznań - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź doszło do 30-minutowej przerwy wywołanej problemami z maszyną taśmy startowej. Mechanizm nie działał prawidłowo, a usterki nie udało się naprawić.

Co ciekawe, awarii uległa zupełnie nowa maszyna. - Taśma jest nowa - kupiona prosto z salonu. To były jej pierwsze zawody. Zapłaciliśmy za nią 60 tys. zł. Złośliwość rzeczy martwych. Przyjedzie serwisant i ją naprawi. To może się zepsuć - tak, jak samochód - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Jakub Kozaczyk, prezes poznańskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Cegielski, Pawlicki, Dudek i Świst

Gdy stało się jasne, że awarii nie można usunąć, próbowano zamontować stary mechanizm. Nie starczyło jednak czasu. Gdyby gospodarze przekroczyli 30 minut, to doszłoby do walkowera.

- Druga maszyna startowa, która została założona, musiała być dopracowana i by działała. Czasu jednak nie było, bo mieliśmy telewizję. Trzeba było zatem jechać na zielone światło. Ta druga maszyna ma trochę inny rozstaw taśmy i trzeba było przy tym podziałać - podkreślił Kozaczyk.

Prezes zapewnia, że niebawem już wszystko będzie w porządku. - Problem za moment będzie rozwiązany. Już to zgłosiliśmy i sprawa jest w toku - podsumował.

Ostatecznie w pięciu ostatnich wyścigach zawodnicy startowali na zielone światło. PSŻ natomiast ze spokojem pokonał łódzkiego Orła. Spotkanie zakończyło się wynikiem 54:36.

Komentarze (7)
avatar
yes
23.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tego pewnie nie robili chińczycy? Chińskie radyjko zepsułoby się 3 dni przed końcem gwarancji ;) 
avatar
rataek
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Z tymi maszynami startowymi są wieczne problemy, czy przed zawodami nie można ich należycie przygotować? 
avatar
Zygfryd Łapa
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
A odwodnienie gdzie?A światło gdzie?Jakie plecy masz tam kozak że jedziesz z fartem ciągle? 
avatar
Kibic - Żużla
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Kompromitacja 
avatar
Paul Sky
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
12
2
Odpowiedz
60 tyś na dwa słupki, gumkę od majtek i guzik w wieżyczce. Za tyle to powinna mieć jeszcze jakieś lasery kto przekracza pierwszy linię mety i monitoring na 4 różne ujęcia.
Brama wjazdowa na ogr
Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści