Żużel. Błysk Kvecha i Kowalskiego. Cierniak na przeciwnym biegunie

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny

Za nami druga runda rozgrywek PGE Ekstraligi. Czas przyjrzeć się wynikom zawodników U24 każdej z drużyn. W porównaniu do pierwszej kolejki doszło bowiem do istotnych zmian.

Kolejna runda PGE Ekstraligi, poza emocjami, przyniosła nieoczekiwane rozstrzygnięcia, czy wyniki niektórych żużlowców. Chyba mało kto przypuszczał, że w Lublinie w starciu z Krono-Plast Włókniarzem tak słabo wypadnie Mateusz Cierniak.

Zawodnik U24 mistrzów Polski świetnie zaprezentował tydzień wcześniej w Zielonej Górze, gdzie zdobył osiem punktów z aż pięcioma bonusami. Gdy wydawało się, że przedsezonowe problemy są już za dwukrotnym indywidualnym mistrzem świata juniorów, ten wyrwał zaledwie punkt z bonusem w czterech startach na domowym owalu.

ZOBACZ WIDEO: Gortat zorganizował imprezę urodzinową. W jej trakcie zmieniły się losy żużla?!

Solidniej na jego tle wypadł Wiktor Lampart. Wychowanek klubu z Rzeszowa pojawił się na torze trzy razy, zdobywając cztery "oczka" i bonus. W bezpośrednim starciu Cierniaka pokonał, zatem można powiedzieć, że na tle tak mocnego rywala zrobił swoje.

Zawodnicy U24 nie błyszczeli także w starciu Bayersystem GKM-u z Innpro ROW-em. Przed sezonem dużo mówiło się o skoku jakościowym w ekipie Gołębi, którzy zamienili Kacpra Pludrę na Jakuba Miśkowiaka. W tym pojedynku różnica nie była jednak wcale taka duża. Miśkowiak w pięciu startach zdobył cztery punkty i bonus, natomiast wychowanek Unii Leszno dwa punkty i bonus w dwóch podejściach.

Na torze w Gorzowie z kolei ze świetnej strony zaprezentował się Jan Kvech. Jego dyspozycja może cieszyć fanów PRES Grupy Deweloperskiej Toruń, szczególnie biorąc pod uwagę słabszą dyspozycję Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta. Czech wcielił się w rolę lidera i choć w ostatnim wyścigu przyjechał ostatni, był to jego najlepszy występ w PGE Ekstralidze.

Kolejny wielki progres był już raczej spodziewany. W pierwszej kolejce Bartłomiej Kowalski spisał się poniżej oczekiwań, jednak teraz mecz odbywał się na Stadionie Olimpijskim, gdzie zwykle notuje on rewelacyjne rezultaty. Nie inaczej było tym razem. Zdobył 12 "oczek" z bonusem, będąc jednym z liderów zespołu.

Na przeciwnym biegunie znalazł się Michał Curzytek. Wyjechał na tor zaledwie dwukrotnie i nie zapunktował. Na więcej szans nie miał co liczyć przy zaskakująco szybko uciekającym Stelmet Falubazowi wyniku.

MiejsceDrużynaZawodnicyMeczeBiegiPktBon.Śr.pkt / meczBilans U-24Śr. bieg
1 Betard Sparta Wrocław Bartłomiej Kowalski 2 9 15 2 8,5 0:2 1,889
2 PRES Grupa Deweloperska Toruń Jan Kvech 2 9 14 2 8 3:0 1,778
3 Orlen Oil Motor Lublin Mateusz Cierniak 2 9 9 6 7,5 1:1 1,667
4 Innpro ROW Rybnik Kacper Pludra 2 6 7 3 5 1:0 1,667
5 Krono-Plast Włókniarz Częstochowa Wiktor Lampart 2 5 5 1 3 1:1 1,200
6 Bayersystem GKM Grudziądz Jakub Miśkowiak 2 9 9 1 5 1:1 1,111
7 Stelmet Falubaz Zielona Góra Michał Curzytek 2 4 1 0 0,5 0:1 0,250
8 Gezet Stal Gorzów Oskar Chałtas 2 1 0 0 0 0:1 0,000
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści