Lukas Podolski na co dzień gra w polskiej PKO Ekstraklasie w barwach Górnika Zabrze, ale regularnie bywa na obiektach w innych miastach, chociażby w Rybniku. W ubiegłym roku gościł tam m.in. na meczu piłkarskiego ROW-u z Odrą Wodzisław. Odwiedza także stadion przy ul. Gliwickiej 72, kiedy swoje mecze jeździ Innpro ROW Rybnik.
Tak było m.in. we wtorkowy wieczór, kiedy podopieczni Piotra Żyto rywalizowali z PRES Grupa Deweloperska Toruń. - Mój tata grał tu w piłkę - przyznał piłkarz.
ZOBACZ WIDEO: Cieślak wskazał na Kołodzieja. Jego diagnoza może przerażać
- Ja też pamiętam jednak żużel. Wujkowie są fanatykami tego sportu, więc zawsze, jak byłem w domu, to poza piłką leciał żużel. To fajny sport, a odkąd jestem w Górniku, to mamy dużo klubów tutaj. Totalnie inaczej jest na stadionie, niż w telewizji - dodał 39-latek na antenie Eleven Sports.
Tomasz Lorek zapytał mistrza świata z 2014 roku, czy chciałby kiedyś dosiąść motocykla żużlowego. - Myślę, że nie ma problemu. Lubię adrenalinę, nie boję się i na pewno, kiedy byłaby szansa, a prezes (Krzysztof Mrozek - dop. red.) zaprosi, to czemu nie. To może by być coś fajnego - dodał.