Żużel. Beniaminek kompletnie bezradny w Lublinie. Fenomenalny występ młodzieżowca

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski

Innpro ROW Rybnik z kolejną dotkliwą porażką. Tym razem beniaminek PGE Ekstraligi był kompletnie bezradny w starciu z Orlen Oil Motorem Lublin (27:63). W szeregach gospodarzy kapitalnie spisał się Wiktor Przyjemski.

To spotkanie od samego początku miało zdecydowanego faworyta - Orlen Oil Motor Lublin. Aktualni mistrzowie Polski rozpoczęli sezon od trzech wygranych meczów z rzędu. Co mogło zaskakiwać, podopieczni Macieja Kuciapy dość długo męczyli się na własnym torze z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa.

Rozczarowująco wolny był wtedy Mateusz Cierniak, który zdobył zaledwie jedno "oczko". Osiem dni później we Wrocławiu również pojechał zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jego forma mogła być dużym zmartwieniem. Na szczęście dla Orlen Oil Motoru, pozostali seniorzy byli w stanie łatać lukę po 23-latku.

ZOBACZ WIDEO: Kacper Woryna mówi o finansach Włókniarza

Znacznie więcej powodów do zmartwień miał beniaminek PGE Ekstraligi. O ile rybniczanie zaczęli rozgrywki od pokonania Gezet Stali Gorzów, o tyle gładko przegrali dwa kolejne spotkania. Szczególnie bolesna była domowa porażka z PRES Grupa Deweloperska Toruń (32:58).

Każdy inny wynik niż zdecydowane zwycięstwo lublinian, uznane zostałoby za ogromną niespodziankę. - Robimy wszystko, żeby znaleźć się w strefie medalowej i na tym się skupiamy - mówił przed pierwszym biegiem trener Maciej Kuciapa w rozmowie z Eleven Sports 1.

Już pierwsza seria startów potwierdziła siłę gospodarzy, którzy prowadzili już 19:5. Trzeba jednak oddać "Rekinom", że się nie poddawali. Na otwarcie na dystansie powalczył Kacper Pludra, a w czwartym biegu show na trasie robił Chris Holder.

Indywidualny mistrz świata z 2012 roku znalazł się na moment na prowadzeniu, aby potem spaść po walce na trzecie miejsce. Na drugim łuku drugiego okrążenia upadł w ferworze walki. Decyzją sędziego, został wykluczony z powtórki. Jedynym zawodnikiem Orlen Oil Motoru, który stracił punkty na tym etapie rywalizacji, pozostał Bartosz Bańbor.

Rybniczanie swojej szansy upatrywali w zmianach sprzętowych. Rezerwowe motocykle na drugą serię wzięli Rohan Tungate i Nicki Pedersen. Australijczyk przez krótką chwilę był blisko Bartosza Zmarzlika, natomiast trzykrotny mistrz świata znalazł się nawet na prowadzeniu. Minął go później Dominik Kubera, ale zdołał się obronić przed rozpędzającym się Fredrikiem Lindgrenem.

Były to tylko chwilowe przebłyski, które w niewielki sposób wpływały na wynik spotkania. 20 punktów różnicy po siedmiu biegach najdobitniej pokazywało, kto w piątek rządził przy Alejach Zygmuntowskich.

Zespół Piotra Żyty po raz pierwszy nie przegrał biegu dopiero... w wyścigu numer 9. Nieoczekiwanie na końcu stawki linię mety przekroczył Dominik Kubera. W wielkim stylu odbudował się za to Mateusz Cierniak. W dwóch poprzednich meczach zdobył łącznie... dwa punkty. Tymczasem w piątek zmierzał po bezbłędny występ. To była spora przemiana w jego wykonaniu.

Swoją chwilę chwały przyjezdni mieli na koniec czwartej serii startów, gdy spod taśmy wystrzelił Nicki Pedersen. Duńczyk robił wszystko, aby powstrzymać zapędy Fredrika Lindgrena. W walkę wmieszał się jeszcze Kacper Pludra i przez moment pachniało nawet podwójną wygraną gości. W końcu Pedersen dowiózł upragnioną "trójkę" do mety, przełamując w ten sposób negatywną serię Innpro ROW.

Bezbłędny występ zaliczył tego dnia Wiktor Przyjemski. Co więcej, okrasił go najlepszym czasem dnia. Powody do radości miał Bartosz Jaworski. Niespełna 18-letni wychowanek lubelskiego klubu po raz pierwszy w karierze wywalczył ligowe punkty. Dość pewnie pokonał Kacpra Pludrę, miał nawet zakusy, aby zaatakować lidera gości Rohana Tungate'a.

Punktacja:

Orlen Oil Motor Lublin - 63 pkt.
9. Dominik Kubera - 12 (3,3,0,3,3)
10. Fredrik Lindgren - 8+1 (2*,1,3,2,-)
11. Jack Holder - 8+2 (2*,1,2*,3)
12. Mateusz Cierniak - 11+2 (2*,3,3,1,2*)
13. Bartosz Zmarzlik - 9 (3,3,3,-,-)
14. Wiktor Przyjemski - 11+1 (3,3,2*,3)
15. Bartosz Bańbor - 3 (1,1,1)
16. Bartosz Jaworski - 1 (0,1)

Innpro ROW Rybnik - 27 pkt.
1. Rohan Tungate - 7+1 (0,2,1*,2,2)
2. Gleb Czugunow - 6 (1,0,2,2,1)
3. Kacper Pludra - 3 (1,0,1,1,0)
4. Chris Holder - 2 (w,2,0,0)
5. Nicki Pedersen - 6 (0,2,1,3,u)
6. Paweł Trześniewski - 1 (0,1,-)
7. Maksym Borowiak - 2 (2,0,0,0)
8. Kacper Tkocz - ns

Bieg po biegu:
1. (67,96) Kubera, J. Holder, Pludra, Tungate - 5:1 - (5:1)
2. (67,25) Przyjemski, Borowiak, Bańbor, Trześniewski - 4:2 - (9:3)
3. (67,28) Zmarzlik, Cierniak, Czugunow, Pedersen - 5:1 - (14:4)
4. (68,03) Przyjemski, Lindgren, Trześniewski, C. Holder (w/u) - 5:1 - (19:5)
5. (68,11) Cierniak, C. Holder, J. Holder, Pludra - 4:2 - (23:7)
6. (67,73) Zmarzlik, Tungate, Bańbor, Czugunow - 4:2 - (27:9)
7. (68,47) Kubera, Pedersen, Lindgren, Borowiak - 4:2 - (31:11)
8. (68,26) Zmarzlik, Przyjemski, Pludra, C. Holder - 5:1 - (36:12)
9. (68,43) Lindgren, Czugunow, Tungate, Kubera - 3:3 - (39:15)
10. (68,44) Cierniak, J. Holder, Pedersen, Borowiak - 5:1 - (44:16)
11. (68,70) Kubera, Tungate, Cierniak, C. Holder - 4:2 - (48:18)
12. (68,37) J. Holder, Czugunow, Bańbor, Borowiak - 4:2 - (52:20)
13. (69,21) Pedersen, Lindgren, Pludra, Jaworski - 2:4 - (54:24)
14. (69,00) Przyjemski, Tungate, Jaworski, Pludra - 4:2 - (58:26)
15. (68,89) Kubera, Cierniak, Czugunow, Pedersen (u3) - 5:1 - (63:27)

Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Paweł Stangret
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk
NCD: 67,25 s - uzyskał Wiktor Przyjemski w biegu nr 2
Zestaw startowy: I
Frekwencja: 9302 widzów

Komentarze (68)
avatar
Rache
3.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I tak wygladaly gdzie scigaly sie z jednej strony bieda i nedza a z drugiej pieniadze i duze pieniadze.Wynik? 63:27. 
avatar
Möchomorek
3.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
I jak co rok, Motor Lublin spada 
avatar
FALUBAZ-KING
3.05.2025
Zgłoś do moderacji
12
9
Odpowiedz
Na trybunach totalne dno.Przyspiewki nie trafione.Jak można spiewać Dominik Kubera nigdy nie przywozi zera jak dwa biegi wczesniej Domin przyjechał ostatni?Nawet komentatorzy mieli z tego bękę. Czytaj całość
avatar
tompa
3.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
kSM tak ale dla zawodników dołączających do drużyn. By nie robić ze jedna drużyna kumuluje najlepszych zawodników. I nie robić patologii zbijania KSMu pod koniec sezonu. Forowalo by to drużyny Czytaj całość
avatar
k 53 GKM
3.05.2025
Zgłoś do moderacji
11
1
Odpowiedz
Witam..GRATULACJE MOTOR...:) Pozdrawiam .:) PS. DAREK/Motor Lublin/.. 
Zgłoś nielegalne treści