Żużel. Przedpełski wreszcie najlepszy, w Ostrowie zabrakło punktów liderów

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski w czerwonym kasku
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski w czerwonym kasku

Oceniamy zawodników po sobotnim meczu Metalkas 2. Ekstraligi, w którym Texom Stal Rzeszów zwyciężyła Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski 48:42. Kto poradził sobie najlepiej w ciężkich warunkach, jakie panowały na stadionie przy ul. Hetmańskiej?

Noty dla zawodników Texom Stali Rzeszów:
Marcin Nowak 5+

. Od początku zawodów doświadczony Polak imponował kluczowym w zawodach dobrym startem, w pierwszej fazie meczu bardzo szybki. W miarę upływu czasu zatracał prędkość, jednak ostatecznie został pokonany tylko raz, w biegu 11 przez Olivera Berntzona.

Keynan Rew 5. Zaczął wyśmienicie, gdyż pierwszy wyścig wygrał z gigantyczną przewagą, a do momentu upadku Pawła Sitka w biegu 7 także jechał na prowadzeniu. W powtórce zawodnik do lat 24 gospodarzy puścił sprzęgło zbyt szybko, wskutek czego wpadł on w taśmę. Po tym incydencie, wyłączając bardzo silnie obsadzony bieg 13, gdzie zdobył jedno oczko, był już nieomylny.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Wiktora Lamparta. Tak zachował się Mariusz Staszewski

David Bellego 1. Na inaugurację był tak wolny, że po pewnym czasie zaprzestał jazdy, potem nieznacznie się poprawił, pokonując Sebastiana Szostaka, lecz decyzją sztabu szkoleniowego nie pojawił się więcej na torze. Wpływ na taką dyspozycję Francuza może mieć fakt, iż w pierwszym biegu upadł, uszkadzając swój pierwszy motocykl, na którym był na próbie toru. Dodatkowo, jak podała w trakcie zawodów Julia Pożarlik z Canal +, zawodnik odczuwał duży ból lewego barku.

Jacob Thorssell 4. Piorunujący początek, wygrał bowiem podwójnie pierwszy wyścig, jednak, jak się później okazało, było to jego jedyne zwycięstwo tego dnia. Gdy wydawało się, że po wygranym starcie w jedenastej gonitwie dnia dowiezie trzy oczka do mety, został wyprzedzony na trasie, a takie manewry należały do rzadkości. Obdarzony zaufaniem trenera pojechał w biegu 15, lecz był tam kompletnie bezbarwny.

Paweł Przedpełski 5+. Dość szybko stało się jasne, że wszystkie najważniejsze rzeczy będą się rozstrzygać na starcie oraz pierwszym łuku, a wychowankowi PRES Toruń taki stan rzeczy najwyraźniej odpowiadał, skoro ten został zwyciężony zaledwie dwa razy w ciągu całych zawodów. Na takiego "Pawełka" z całą pewnością liczą w Rzeszowie.

Franciszek Majewski 1. Z czterech startów tylko połowa kończyła się dojazdem do linii mety młodzieżowca Żurawi. Dwukrotnie wykluczony, dwa razy upadał, raz zabierając ze sobą Sebastiana Szostaka, gdy zaś dojeżdżał do linii mety, to ani razu nie pokonał rywala.

Wiktor Rafalski 1+. W każdym swoim wyścigu wolny, lecz przynajmniej w biegu 12 udało mu się przywieźć swojego ostrowskiego odpowiednika, a więc Filipa Seniuka. Sporo pracy jeszcze przed rzeszowską młodzieżą.

Anże Grmek 1+. Dwukrotnie zastąpił Davida Bellego i dwukrotnie okazał się gorszy od juniorów gości - najpierw musiał uznać wyższość Filipa Seniuka, a parę chwil później Pawła Sitka. Nic szczególnego na torze nie zaprezentował.

Noty dla zawodników Moonfin Malesa Ostrów:
Oliver Berntzon 2+

. Wyszedł mu w zasadzie tylko jeden wyścig, w którym rozpędzony wyprzedził Thorssella na trasie. W pozostałych startach zaprezentował się jednak poniżej oczekiwań, łącznie zbierając 8 punktów.

Norbert Krakowiak 1. Tragiczna dyspozycja wychowanka klubu z Ostrowa, jedynym żużlowcem, którego pokonał w nieprzekonującym stylu, był Wiktor Rafalski. Przywiózł jeszcze jedno zero, po czym został zmieniony przez juniora, a to sporo mówi.

Luke Becker 4. Czarno-biały występ Amerykanina, który pierwszą połowę zawodów miał świetną, zgubił tylko jeden punkt, a w dwóch pozostałych startach zdobył... jeden punkt. Niemniej bardzo długo to właśnie on trzymał wynik dla przyjezdnych, kończąc mecz z drugim indywidualnym rezultatem punktowym.

Sebastian Szostak 1. Przeraźliwie wolny we wszystkich swoich biegach, przez co pokonał tylko juniorów w 4 wyścigu dnia. Pojechał tylko trzy razy, na koniec zmieniony przez Pawła Sitka.

Frederik Jakobsen 4+. W mecz wszedł źle, na dzień dobry uległ parze Przedpełski -Thorssell, jednak im dalej w las, tym lepiej szło byłemu zawodnikowi GKM-u Grudziądz. Wygrał dwa wyścigi, w tym bieg numer 15, dzięki czemu jako jedyny z obozu gości może pochwalić się dwucyfrowym wynikiem punktowym.

Filip Seniuk 3. Wygrany wyścig młodzieżowy do spółki z Pawłem Sitkiem, a później potrafił pokonać Anże Grmeka. Obiecujący występ wychowanka Ostrovii.

Paweł Sitek 4. Kolejne spotkanie, w którym 16-latek wygrywa bieg młodzieżowy, lecz tym razem dołożył także triumf w wyścigu numer 12, i to po błyskotliwej szarży na prostej przeciwległej, kiedy to w świetnym stylu minął parę gospodarzy. Pozostałe wyścigi mniej udane, dwa razy z własnej winy zapoznał się nawierzchnią toru, jednak przypadku tak młodego żużlowca są to w pełni zrozumiałe błędy.

Tobiasz Potasznik bez oceny. Nie wyjechał na tor.

SKALA OCEN
6- fenomenalnie
5- bardzo dobrze
4- dobrze
3- przeciętnie
2- słabo
1- bardzo słabo

Komentarze (2)
avatar
Damian Majchrowski
5.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wychowankowi PRES Toruń? Przecież Przedpełski nigdy dla PRES nie jeździł ;) 
avatar
JARASS
4.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzym się Paweł! 
Zgłoś nielegalne treści