Jak udało nam się ustalić, 36 - latek jest już o krok od przenosin do Texom Stali Rzeszów. Do finalizacji transferu może dojść jeszcze w piątek. Wcześniej Klindt był łączony z kilkoma innymi klubami.
Sporo mówiło się o jego startach w Częstochowie, gdzie mógłby zastąpić Madsa Hansena. Z naszych informacji wynika jednak, że sztab szkoleniowy częstochowskiego klubu nie był zainteresowany takim rozwiązaniem. Tematu nie podjął również Stelmet Falubaz Zielona Góra, który ma olbrzymie problemy od początku obecnego sezonu.
Przypomnijmy, że przed startem sezonu Klindt związał się umową z Moonfin Malesą. Nie ustalił jednak warunków finansowych z klubem, a trener Kamil Brzozowski podkreślał, że doświadczony zawodnik nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu meczowego składu. Strony zawarły jednak porozumienie, że Klindt będzie mógł zmienić klub, jeśli otrzyma ciekawą ofertę, a ostrowianie nie będą mu robić problemów z wypożyczeniem.
Wszystko wskazuje na to, że oficjalnego potwierdzenia transferu można spodziewać się jeszcze w piątek. Teraz to od formy Klindta zależy, kiedy wskoczy do składu Texom Stali i kogo w nim zastąpi.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Wiktora Lamparta. Tak zachował się Mariusz Staszewski
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)