Koszmarny wypadek. I nagle taki wpis. "A miało być z górki"

Materiały prasowe / Tymoteusz Tanaś / Koszmarny wypadek w Gnieźnie
Materiały prasowe / Tymoteusz Tanaś / Koszmarny wypadek w Gnieźnie

4 maja Tomasz Gapiński uczestniczył w koszmarnej kraksie podczas meczu w Gnieźnie. Zawodnik doznał licznych obrażeń. W środę (14 maja) opublikował zaś wpis, który mógł zaniepokoić jego fanów. Już wiadomo, co miał na myśli.

Podczas meczu Krajowej Ligi Żużlowej pomiędzy Ultrapur Start Gniezno a Pronergy Polonią Piła, rozegranego 4 maja 2025 roku, doszło do groźnego wypadku z udziałem Tomasza Gapińskiego i Adriana Cyfera.

Już na pierwszym łuku inauguracyjnego biegu Gapiński zahaczył o tylne koło motocykla Cyfera, co spowodowało upadek obu zawodników na tor. Gapiński został przetransportowany karetką do szpitala w Gnieźnie, gdzie stwierdzono u niego poważne obrażenia, w tym pęknięcie siedmiu żeber, uszkodzenie kręgów szyjnych, złamanie łopatki oraz odmę płucną na obu płucach.

ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"

W środę (14 maja) Gapiński opublikował na Facebooku wpis, który mógł zaniepokoić jego fanów. Najpierw użył skrótu wulgarnego wyrażenia, po czym dodał: "a miało być z górki".

Wpis wybrzmiał alarmująco. Okazuje się jednak, że na szczęście nie dzieje się nic złego. - Nic takiego się nie stało, to była kontrola w szpitalu, której Tomasz musiał dokonać po czterodniowym pobycie w domu. Pojechał na kolejne oględziny, by sprawdzić, czy wszystko jest okej. Jeżeli chodzi o kwestię gojenia się, to wszystko przebiega prawidłowo. Ma jednak jakąś drobną rzecz, która wymaga zabiegu polegającego na czyszczeniu kontuzjowanych miejsc. Nic wielkiego się nie wydarzyło - przekazał w rozmowie z WP SportoweFakty Dariusz Słowiński, wiceprezes Pronergy Polonii Piła.

- Tomasz przechodzi rekonwalescencję, ale jeszcze jeden zabieg, który zagwarantuje mu prawidłowe zrosty wszystkiego bez komplikacji, jest konieczny - dodał.

Zaznaczył też, że Gapiński - pomimo kolejnego groźnego wypadku w karierze - wciąż ma ogromną mobilizację i chęć, by jak najszybciej wrócić na tor.

- Tomek już w niejednym wypadku uczestniczył. Jego nastawienie jest wciąż takie samo. Jak najszybciej chce wrócić do zdrowia. Już teraz mocno pracuje nad rehabilitacją. Widać, że jest to na takim poziomie, że on zrobi wszystko, by w jak najkrótszym czasie wrócić na tor. Oczywiście musimy mu dać czas na to, żeby doszedł do pełnej sprawności. To jest najważniejsze. Wspieramy go w tym procesie powrotu do zdrowia. Mamy pewność, że będzie okej, tylko musimy uzbroić się w cierpliwość - podsumował.

Komentarze (6)
avatar
Macho Acunhavalirano
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Domański vel Amon jak zwykle szuka sensacji tam, gdzie jej nie ma. UWAGA!!!! Jeśli chcesz uzyskać więcej szczegółów nt tego, co w tytule, czyli nt wpisu Gapińskiego, przewiń pińcet kilometrów b Czytaj całość
avatar
mały w
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Taki wpis jaki autor tego artykułu?
Wypadek, leczenie, rehabilitacja ...
Już myślałem, że ogłasza następną zbiórkę na rehabilitację Tomasza!
Zdrowia chłopaku! 
avatar
maciej 84
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To po co ta gó....burza na poczatku? 
avatar
Stanisław Przybyłowicz
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Życzę zdrowia, choć kości już nie za młode. Więc trochę to potrwa. Może to sygnał, że czas na odstawienie motorków? 
avatar
sparki
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
8
4
Odpowiedz
Okejokej,okej,ladna polska jezyk,jestescie smieszni z tym waszym okej. 
Zgłoś nielegalne treści