To był mecz z wieloma podtekstami. Zimą działacze Innpro ROW-u Rybnik "wyrwali" Maksyma Drabika z Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, któremu działacze w rodzinnym klubie podziękowali za współpracę, choć wcześniej ustalili z nimi warunki kontraktu na sezon 2025. Równocześnie w szeregach częstochowian możemy oglądać Kacpra Worynę, który wychował się w rybnickim środowisku.
Biorąc pod uwagę ostatnie mecze obu ekip, można się było spodziewać łatwego zwycięstwa częstochowskich "Lwów". Tymczasem przyjezdni z Rybnika od początku stawiali się miejscowym. Niespodziankę stanowił Jesper Knudsen, który w formacji U24 udanie zastąpił Kacpra Pludrę. W pierwszej fazie spotkania młody Duńczyk mógł liczyć na wsparcie Rohana Tungate'a.
ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"
Chociaż "Rekiny" z Rybnika trzymały dystans do gospodarzy, to też nie wszystkie sytuacje torowe rozgrywały się po ich myśli. Choćby w trzecim biegu Gleb Czugunow nie był w stanie złożyć się w pierwszym łuku, bo został przyblokowany przez Kacpra Worynę, co zakończyło się jego upadkiem.
Chwilę później Maksym Drabik był wyraźnie szybszy od Wiktora Lamparta, ale na dystansie nie znalazł sposobu na wyprzedzenie zawodnika Krono-Plast Włókniarza. Z kolei w biegu piątym para Drabik-Knudsen po starcie prowadziła podwójnie, by po chwili dać się wyprzedzić miejscowemu duetowi Hansen-Woryna i przegrać 2:4.
Iskrzyło też niemal w każdym biegu z udziałem Rohana Tungate'a i Nickiego Pedersena. Duńczyk notorycznie miał pretensje do kolegi z zespołu, a napięta atmosfera przenosiła się do parku maszyn. - Już wszystko jest w porządku. Nicki miał pretensje, że nie zostawiłem mu miejsca, ale wyjaśniliśmy sobie sytuację - tłumaczył później Australijczyk przed kamerami Canal+ Sport.
Wynik na styku był też "zasługą" słabszej postawy Jasona Doyle'a i Kacpra Woryny w pierwszej fazie zawodów. Dość powiedzieć, że były mistrz świata po trzech biegach miał tylko trzy punkty na swoim koncie. Od połowy spotkania obudził się natomiast Woryna, dzięki czemu Krono-Plast Włókniarz zaczął odjeżdżać rywalowi z Rybnika.
Kluczowy dla losów meczu okazał się bieg numer jedenaście. W nim Drabik objął prowadzenie po świetnym starcie, a Pedersen znajdował się na trzeciej pozycji. Na drugim łuku Duńczyka bezpardonowo zaatakował Pawlicki, co zakończyło się dość teatralnym upadkiem trzykrotnego mistrza świata. Sędzia wykluczył zawodnika Innpro ROW-u Rybnik z powtórki, a w niej gospodarze wygrali podwójnie. Tym samym w meczu zrobiło się 38:28 i było jasne, że "Rekiny" będą miały problemy z wywiezieniem korzystnego rezultatu spod Jasnej Góry.
Trener Piotr Żyto próbował ratować jeszcze wynik rezerwami taktycznymi w samej końcówce, ale sam Tungate nie był w stanie zapewnić zwycięstwa rybnickim "Rekinom". Pozostali seniorzy w szeregach gości jeździli w kratkę i nie stanowili wystarczającego wsparcia. Dość powiedzieć, że obok Australijczyka tylko Knudsen był w stanie przywieźć indywidualnie "trójkę" do mety.
W efekcie skończyło się dość pewnym zwycięstwem Krono-Plast Włókniarza Częstochowa 51:39, który ma jednak o czym myśleć po tym spotkaniu. Zwłaszcza patrząc na indywidualny występ Doyle'a, który zgarnął tylko 6 punktów.
Punktacja:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - 51 pkt.
9. Piotr Pawlicki - 14+1 (3,3,3,2*,3)
10. Wiktor Lampart - 4 (3,1,0,0)
11. Mads Hansen - 9+2 (0,3,2*,1*,3)
12. Kacper Woryna - 10 (2,1,3,3,1)
13. Jason Doyle - 6 (1,w,2,2,1)
14. Szymon Ludwiczak - 2 (1,1,0)
15. Franciszek Karczewski - 6 (3,1,2)
16. Kacper Halkiewicz - NS
Innpro ROW Rybnik - 39 pkt.
1. Nicki Pedersen - 5+2 (1*,2*,2,w)
2. Rohan Tungate - 13+1 (3,3,1*,3,3,0)
3. Jesper Knudsen - 6 (2,0,3,1,0,-)
4. Maksym Drabik - 10 (2,2,1,1,2,2)
5. Gleb Czugunow - 3 (w,2,1,-,-)
6. Maksym Borowiak - 2 (2,0,0,0)
7. Kacper Tkocz - 0 (0,0,-)
8. Kacper Pludra - NS
Bieg po biegu:
1. (64,81) Pawlicki, Knudsen, Pedersen, Hansen - 3:3 - (3:3)
2. (65,00) Karczewski, Borowiak, Ludwiczak, Tkocz - 4:2 - (7:5)
3. (64,56) Tungate, Woryna, Doyle, Czugunow (w) - 3:3 - (10:8)
4. (64,81) Lampart, Drabik, Ludwiczak, Borowiak - 4:2 - (14:10)
5. (65,37) Hansen, Drabik, Woryna, Knudsen - 4:2 - (18:12)
6. (65,00) Tungate, Pedersen, Karczewski, Doyle (w) - 1:5 - (19:17)
7. (64,75) Pawlicki, Czugunow, Lampart, Tkocz - 4:2 - (23:19)
8. (65,30) Knudsen, Doyle, Drabik, Ludwiczak - 2:4 - (25:23)
9. (65,58) Pawlicki, Pedersen, Tungate, Lampart - 3:3 - (28:26)
10. (65,17) Woryna, Hansen, Czugunow, Borowiak - 5:1 - (33:27)
11. (65,32) Woryna, Pawlicki, Drabik, Pedersen (w) - 5:1 - (38:28)
12. (64,75) Tungate, Karczewski, Hansen, Borowiak - 3:3 - (41:31)
13. (65,65) Tungate, Doyle, Knudsen, Lampart - 2:4 - (43:35)
14. (64,88) Hansen, Drabik, Doyle, Knudsen - 4:2 - (47:37)
15. (64,89) Pawlicki, Drabik, Woryna, Tungate - 4:2 - (51:39)
Sędzia: Krzysztof Meyze
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)
Co do juniorów skoro nasi 20latkowie nie rokują warto zrobić jak w Lesznie dać szanse młodszym?
Winkler jedzie dobrze w ju Czytaj całość