Po czterech przegranych z rzędu Stelmet Falubaz Zielona Góra odniósł zwycięstwo w emocjonującym pojedynku z PRES Grupą Deweloperską Toruń (46:44). Było wśród gospodarzy spotkania dużo radości po ostatniej gonitwie, ale kiedy na chłodno spojrzy się na ten zespół, wciąż widać kilka powodów do zmartwień.
Nie ustają dyskusje o formie Leona Madsena. Duńczyk nie po raz pierwszy w tym sezonie nie załapał się na wyścigi nominowane. Podczas meczu tłumaczył się w wywiadzie telewizyjnym, że jest mocno przeziębiony, a menedżer Piotr Protasiewicz tuż po zakończeniu rywalizacji nie ukrywał zdziwienia tymi słowami. Wprost przyznał, że podczas kariery zawodniczej przeziębienie nie było u niego wymówką (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"
Zachowanie zawodnika Falubazu wymownie ocenił również Andrzej Huszcza. - To strasznie denerwujące - powiedział.
- Widziałem też mecz w Częstochowie i to, co robił Nicki Pedersen. To nieprawdopodobne, że miał pretensje do klubowego kolegi po wygranym biegu. Najwidoczniej Duńczycy muszą wokół siebie robić dużo szumu. To mi się nie podoba - dodał nasz rozmówca.
Jedyny udany występ Madsen zanotował na torze w Gorzowie, gdzie w sześciu startach wywalczył 11 punktów i 3 bonusy. W najważniejszym biegu przywiózł jednak "zerówkę". W innych spotkaniach miał ogromny problem z wygrywaniem wyścigów.
- Liczyliśmy, że się poprawi, ale to nie nastąpiło. Jego punktów nam brakuje. Co ja mogę panu więcej powiedzieć? Madsen po prostu nie jest przygotowany do sezonu. Jeśli ten zawodnik ma jakieś ambicje, to miejmy nadzieję, że jeszcze ruszy do przodu. Na razie natomiast kibice są bardzo niezadowoleni z tego transferu i mają do tego pełne prawo - ocenił Huszcza.
Na przeciwnym biegunie jest Przemysław Pawlicki. To w głównej mierze jego postawa sprawiła, że Falubaz może cieszyć się z pierwszych punktów w tabeli (zdobył 14 punktów - przyp.red.). To też lider drużyny, patrząc na przekrój dotychczasowych kolejek. 33-latek notuje średnią 2,036 pkt/bieg.
- Widać u Przemka ambicję, świetne przygotowanie do sezonu, pewność w trakcie jazdy i życzę sobie, żeby tak to wyglądało do końca rozgrywek - zakończył Huszcza.
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)