Kiedy w Ukrainie wybuchła wojna - wielu sportowców stanęło przed trudnymi wyborami. Część z nich udało się wyrwać z ojczyzny i osiedlić m.in. w Polsce, choć nie były to dla nich łatwe chwile.
Często młodzi ludzie musieli zmierzyć się z nową rzeczywistością - z daleka od rodziny. Roman Kapustin mógł liczyć na pomoc Unii Tarnów. Wychowanek Wiktora Gajdyma trafił tam dzięki Siergiejowi Gołownii, który dba o to, aby żużel na Ukrainie istniał.
ZOBACZ WIDEO: Michał Korościel o swoim fenomenie. "Zawsze wołali moją mamę do szkoły"
Kilka miesięcy później Kapustin był zawodnikiem Wilków Krosno, a w tym sezonie reprezentuje barwy Motoru Lublin. Jeszcze w ubiegłym roku Ukrainiec na tyle, na ile mógł, to pojawiał się w ojczyźnie i ścigał się m.in. w mistrzostwach kraju. Pytany, czy zdarza mu się odwiedzać Ukrainę, odpowiedział:
- Nawet nie mogę, nie ma takiej możliwości. Gdybym wyjechał na Ukrainę, to już nie wrócę do Lublina, a nie chciałbym tego zostawić i zmarnować szansy jaką dostałem od działaczy. Prawdopodobnie dopiero po zakończeniu sezonu będę mógł o tym pomyśleć, mam nadzieję, że może skończy się wojna i zacznie się normalne życie - przyznał Kapustin w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".
18-latek na co dzień nie tylko ściga się na żużlu, ale również zdalnie studiuje na uczelni sportowej. Nie chce zaniedbywać nauki, bo trzeba myśleć o przyszłości. Co ciekawe - niewiele zabrakło, by został zawodnikiem Unii Leszno, ale prezes ukraińskiego żużla chciał, by on i Nazar Parnicki rozwijali się w innych klubach.
On sam zamierza teraz wykorzystać szansę, jaką otrzymał od Orlen Oil Motoru Lublin, choć wie, że będzie mu bardzo trudno. A czy w Ukrainie ktoś obecnie myśli o czarnym sporcie?
- Niestety cały czas trwa wojna, cały czas są bombardowania i giną ludzie, ale też tam, gdzie się dam, tam, gdzie jest to możliwe, po prostu toczy się życie. Jeśli tylko się da, to są organizowane jakieś treningi czy zawody, ale co zrozumiałe - nie ma zbyt wielu chętnych do jazdy czy oglądania zawodów, bo ludzie mają na głowie ważniejsze sprawy - dodał żużlowiec.
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)
Jeździ i studiuje w wieku 18 lat...