Do zdarzenia z udziałem zawodnika Impakt Włókniarza Częstochowa doszło w czwartym biegu dnia. Rybniczanin upadł na drugim wirażu trzeciego okrążenia, ale po chwili wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Początkowo przekazano, że zawodnik jest niezdolny do dalszej jazdy. Chwilę później z parku maszyn poinformowano, że po kolejnych badaniach - Szymon Ludwiczak miał być zdolny do kontynuowania ścigania.
Ostatecznie Ludwiczak na tor nie wyjechał. Po meczu Krono-Plast Włókniarz Częstochowa poinformował w mediach społecznościowych, że podstawowy junior w kadrze Mariusza Staszewskiego uskarżał się na ból ręki.
W środę junior ma przejść dokładne badania, które dadzą odpowiedź, co dokładnie dolega Ludwiczakowi. To na pewno nie jest dobra informacja dla Włókniarza, który ma co prawda w odwodzie trzech młodzieżowców, jednakże para Ludwiczak - Karczewski wyrosła na mocny duet w PGE Ekstralidze.
ZOBACZ WIDEO: "Nas nawet nie słuchają". Lebiediew krytycznie o sędziach
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)