Żużel. "Miałem nieszczęśliwy wypadek". Thomsen w Warszawie startował z urazem

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Anders Thomsen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Anders Thomsen

Sześć punktów to dorobek Andersa Thomsena w sobotnim turnieju 2025 Orlen Oil FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. Duńczyk zabrał głos po zawodach i poinformował o... kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Anders Thomsen przyzwoicie rozpoczął sobotnie zmagania na PGE Narodowym w Warszawie. Po dwóch seriach startów miał cztery punkty i liczył się w walce o bezpośredni awans do finału 2025 Orlen Oil FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw.

Później już nie było tak dobrze - Duńczyk w trzech startach dorzucił dwa oczka i wypadł z dziesiątki, wobec czego zabrakło go w biegach ostatniej szansy. Zawodnik w mediach społecznościowych zabrał głos w sprawie swojego występu i zaskoczył informacją o kontuzji.

"Niestety, ten wieczór nie potoczył się tak, jak bym chciał… Tuż przed rozpoczęciem Grand Prix miałem nieszczęśliwy wypadek. Przez całe zawody jechałem z urazem łokcia. Dlatego nie mogłem pokazać tego, co chciałem" - przekazał.

W poniedziałek Thomsen ma przejść badania w duńskiej klinice i zamierza zrobić wszystko, by wystąpić w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi. Gezet Stal Gorzów zmierzy się na własnym terenie z Orlen Oil Motorem Lublin.

ZOBACZ WIDEO: "Od razu widzimy motywację". Prezes PZM o projekcie zagranicznego juniora

Komentarze (3)
avatar
Marcino79
19.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ot i widac podwojne standarty przy zawodnikach-zle wkopane bandy sa niebezpieczne -STRAJKUJMY ale nastepne zawody mam uraz kontuzje pal licho jade co moze sie stac-to juz nie jest niebezpieczne 
avatar
KMUL
18.05.2025
Zgłoś do moderacji
19
12
Odpowiedz
Po co będzie jeździł za friko jak i tak odchodzi od bankrutów po tym sezonie :) 
Zgłoś nielegalne treści