Żużel. Nowy człowiek w teamie Zmarzlika. Mistrz świata złamał swoja zasadę

WP SportoweFakty / Michał Krupa
WP SportoweFakty / Michał Krupa

Od momentu debiutu w cyklu Grand Prix Bartosz Zmarzlik nie przeprowadził żadnych, choćby kosmetycznych zmian w teamie. Dlatego tym większym zaskoczeniem jest zaangażowanie kolejnego mechanika na sezon 2025.

Sobotnie Grand Prix Polski w Warszawie było kolejną tegoroczną rundą, podczas której w boksie Bartosza Zmarzlika było tłoczniej niż zwykle. Wszystko za sprawą dodatkowego mechanika, Arkadiusza Jurasika. Znany specjalista wrócił do żużla po kilku latach przerwy i niespodziewanie zaczął doradzać pięciokrotnemu mistrzowi świata. 

- Jest naszym dobrym duchem. Znamy się od lat, a jego obecność przynosi nam szczęście - usłyszeliśmy od ludzi związanych z Bartoszem Zmarzlikiem. Wiadomo, że współpraca z nowym mechanikiem obowiązuje tylko podczas turniejów Grand Prix.

ZOBACZ WIDEO: Łaguta chciał wystartować w IMP. Odpowiedź była dobitna

Jurasik nie jest postacią anonimową w środowisku, bo wcześniej przez wiele lat pomagał choćby Nielsowi-Kristianowi Iversenowi, a już wtedy miał opinię jednego z najlepszych specjalistów od silników. Teraz wykorzystuje swoje doświadczenie, by z zewnątrz doradzać teamowi Zmarzlika.

Choć dodatkowy mechanik ma utrudnione zadanie, bo nie pracuje z zawodnikiem na co dzień, to jednak właśnie na tym polega jego atut. Zmarzlik chciał mieć wokół siebie jeszcze jedną osobę, która może zwrócić uwagę na rzeczy, które jego team mógł przegapić. Chodzi o to, by po kolejnych przejazdach ktoś z zewnątrz przekazał swoje przemyślenia, które można skonfrontować z doświadczeniem z wcześniejszych zawodów. To pokazuje, że pięciokrotny mistrz świata wciąż widzi rezerwy w swojej jeździe i chce jeszcze szybciej reagować na zmieniające się warunki.

Widać to było już w trakcie piątkowych kwalifikacji, gdzie oczywiście większość prac wykonywali dotychczasowi mechanicy Zmarzlika, ale Jurasik co chwilę podchodził do boksu i wymieniał się z nimi swoimi uwagami. Uczestniczył także we wszystkich poważniejszych naradach w teamie Zmarzlików.

Sam Jurasik też na tym zyskuje, bo jeszcze łatwiej idzie mu promowanie swoich usług jako kolejnego polskiego dystrybutora opon Anlas na Polskę. Do tej pory wyłączność w sprzedaży opon mieli Rafał Lewicki i Rafał Haj. Nie dawno na rynek weszła także duńska firma KLS, której przedstawicielem jest właśnie Jurasik. Mechanik znów regularnie pojawia się w parku maszyn, co może pomóc w zwiększeniu sprzedaży.

Komentarze (7)
avatar
Möchomorek
21.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Puka, naprawdę sie ogarnij 
avatar
Möchomorek
21.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
To znaczy, że zatrudnianie nowych osób do teamu, nawet przez kilkanaście lat, jest zakazane?
Panie Puka, już lecisz w piętkę. Normalnie nie pojmuję, jak polski dziennikarz może pluć na wielokr
Czytaj całość
avatar
Arczi Speedway
20.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
5
Odpowiedz
zmarzlikowi już się pupa pali 
avatar
Don Ezop Fan
20.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Tylko Rafal Haj, Alek Krzywdzinski i Majster Kaziu Juskowiak. Najlepsi jak to Czekanski pisze ciagle w felietonach;) 
avatar
szakal44
20.05.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
To Lewicki biegając po parkingu w czasie SGP przy okazji rozdaje swoje wizytówki. 
Zgłoś nielegalne treści