Żużel. Niespodzianka w Malilli. Smederna wykorzystała słabości liderów Dackarny

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Leon Madsen
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Leon Madsen

To nie był udany mecz Dackarny. Nicki Pedersen i Andrzej Lebiediew mieli ogromne problemy na swoim domowym torze w starciu z Smederną. Świetny mecz odjechał Leon Madsen oraz zawodnicy Innpro ROW-u Rybnik.

Dackarna świetnie rozpoczęła sezon ligi szwedzkiej. W pierwszym domowym starciu pokonała Lejonen z Bartoszem Zmarzlikiem i Dominikiem Kuberą. Tym razem do Malilli przyjechała kolejna drużyna z czołówki - Smederna Eskilstuna.

Było to interesujące spotkanie także ze względu na dwóch Duńczyków, którzy niedawno wrócili do startów w Szwecji. Ich powrót jednak pozostawiał wiele do życzenia. Już w pierwszym biegu doszło do ich bezpośredniego starcia - Leon Madsen pokonał Nickiego Pedersena. Mimo to po czterech wyścigach Smederna przegrywała 10:14. Obaj zawodnicy mecz kończyli w zdecydowanie odmiennych nastrojach.

ZOBACZ WIDEO: Łaguta chciał wystartować w IMP. Odpowiedź była dobitna

Goście nie odpuścili jednak i świetnie zaprezentowali się w drugiej serii startów, dwukrotnie wygrywając podwójnie. Madsen otrzymał solidne wsparcie od Gleba Czugunowa i Maksyma Drabika, co pozwoliło doprowadzić do remisu.

W trzeciej serii role się odwróciły i to gospodarze przejęli inicjatywę. Swoje biegi wygrali Rasmus Jensen, Frederik Jakobsen i Tomas H. Jonasson, który wykonywał kawał dobrej roboty dla Dackarny. Dzięki jego postawie, słabsze występy Nickiego Pedersena i Andrzeja Lebiediewa nie były aż tak odczuwalne.

Brak dwóch kluczowych zawodników jednak dawał się Dackarnie we znaki. To musiało się w końcu zemścić, zwłaszcza przy tak dobrze dysponowanej Smedernie. Tuż przed biegami nominowanymi goście dwukrotnie wygrali 5:1 i objęli prowadzenie 40:38. Na dobre tory po zerze wrócił Leon Madsen, kolejną „dwójkę” z bonusem przywiózł Mathias Pollestad, a Maksym Drabik ponownie nie dał się pokonać rywalowi.

Po raz pierwszy zawodnik Innpro ROW-u uległ reprezentantowi Dackarny dopiero w piętnastej gonitwie, ale na niewiele się to zdało Frederikowi Jakobsenowi, bo Nazar Parnicki przyjechał na ostatniej pozycji. Tym samym rybnicka para - Gleb Czugunow jechał w parze z Drabikiem - zapewniła zwycięstwo Smedernie 46:44 na bardzo trudnym terenie.

Punktacja:

Dackarna Malilla - 44 pkt.
1. Nicki Pedersen - 3 (2,1,0,-)
2. Timo Lahti - 8+1 (1*,3,0,2,2)
3. Frederik Jakobsen - 10+1 (2,1,3,1*,3)
4. Nazar Parnicki - 3+2 (1*,d,2*,0,0)
5. Andrzej Lebiediew - 4 (2,1,1,d)
6. Tomas H. Jonasson - 8+2 (3,1*,3,1*)
7. Rasmus Jensen - 8+2 (2*,2*,3,1)

Eskilstuna Smederna - 46 pkt.
1. Leon Madsen - 12 (3,3,0,3,3)
2. Mathias Pollestad - 6+2 (0,2*,2,2*,u)
3. Maksym Drabik - 13+1 (3,2*,3,3,2)
4. Kim Nilsson - 3 (0,-,3,0)
5. Gleb Czugunow - 9+2 (3,1,2,2*,1*)
6. Philip Hellstroem-Baengs - 1+1 (0,0,1*)
7. Joel Andersson - 2 (1,0,1,0)

Bieg po biegu:
1. (58,20) Madsen, Pedersen, Lahti, Pollestad - 3:3 - (3:3)
2. (59,30) Jonasson, Jensen, Andersson, Hellstroem-Baengs - 5:1 - (8:4)
3. (58,50) Drabik, Jakobsen, Parnicki, Nilsson - 3:3 - (11:7)
4. (58,20) Czugunow, Lebiediew, Jonasson, Andersson - 3:3 - (14:10)
5. (59,00) Lahti, Jensen, Andersson, Hellstroem-Baengs - 5:1 - (19:11)
6. (58,60) Madsen, Pollestad, Jakobsen, Parnicki (d) - 1:5 - (20:16)
7. (59,00) Nilsson, Drabik, Pedersen, Lahti - 1:5 - (21:21)
8. (58,60) Jakobsen, Parnicki, Czugunow, Andersson - 5:1 - (26:22)
9. (59,10) Jonasson, Pollestad, Lebiediew, Madsen - 4:2 - (30:24)
10. Jensen, Czugunow, Hellstroem-Baengs, Pedersen - 3:3 - (33:27)
11. (58,70) Drabik, Pollestad, Lebiediew, Parnicki - 1:5 - (34:32)
12. Madsen, Lahti, Jakobsen, Nilsson - 3:3 - (37:35)
13. (58,50) Drabik, Czugunow, Jensen, Lebiediew (d) - 1:5 - (38:40)
14. (59,20) Madsen, Lahti, Jonasson, Pollestad (u) - 3:3 - (41:43)
15. (58,60) Jakobsen, Drabik, Czugunow, Parnicki - 3:3 - (44:46)

Komentarze (2)
avatar
kibic z Gdańsk
21.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bardzo rozumiem , czemu Maks który demoluje wynikiem furiata na jego własnym torze w kraju jest zawodnikiem rotacyjnym a furiat nie . Nie lubimy naszych? 
avatar
zawisza sulechow
20.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Leon i rasmus 
Zgłoś nielegalne treści