Żużel. W Toruniu szykują tor przeciwko GKM-owi i przez to odwołano zawody? Klub odpowiada

WP SportoweFakty / Julia Lambert / Na zdjęciu: zawodnicy PRES Grupa Deweloperska Toruń
WP SportoweFakty / Julia Lambert / Na zdjęciu: zawodnicy PRES Grupa Deweloperska Toruń

Pres Grupa Deweloperska Toruń ma znakomity skład i niezłe wyniki, ale do pełni szczęścia brakuje przygotowania na domowe mecze nawierzchni, która będzie odpowiadała wszystkim zawodnikom. Czy sztab zespołu szykuje niespodziankę dla gości?

W środowisku od wtorku mówi się, że odwołanie wtorkowego meczu Ekstraligi U24 nie było przypadkiem, a wynikiem delikatnej pomyłki gospodarzy. Ci mieli bowiem przygotowywać już przyczepną nawierzchnię z myślą o treningach i piątkowym meczu przeciwko Bayersystem GKM-owi Grudziądz. Pojawiło się dużo teorii spiskowych, ponieważ odwołanie zawodów na Motoarenie z powodów deszczu nie jest codziennością.

- Zapewniam, że nie zamierzamy nagle zmieniać swoich planów i przygotowywać nawierzchni przeciwko rywalom. Mamy mocny zespół i wiemy, co mamy robić. Wtorkowy mecz został odwołany, bo w weekend mocno zalało pierwszy łuk, a sędzia uznał, że warunki nie nadają się do ścigania. Chwilę później byliśmy w stanie zorganizować trening - zapewnia trener drużyny, Piotr Baron.

- Jeśli faktycznie gospodarze przygotują dla nas przyczepniejszą nawierzchnię, to będzie nawet lepiej. Lubię takie tory, a w Toruniu będę się czuł wtedy jeszcze lepiej niż zwykle - przyznał z kolei Wadim Tarasienko, gdy usłyszał o możliwych planach torunian.

ZOBACZ WIDEO: Łaguta chciał wystartować w IMP. Odpowiedź była dobitna

Fakt jest taki, że w obecnym sezonie gospodarze przygotowują raczej twarde nawierzchnie. O ile w przypadku meczu z Betard Spartą Wrocław ta taktyka się sprawdziła, to w kolejnym meczu przeciwko Krono-Plast Włókniarzowi Częstochowa gospodarze do końca walczyli o zwycięstwo.

Najbliższy mecz będzie niezwykle ważny dla ekipy z Torunia, dlatego w środę i czwartek na treningach mają pojawić się wszyscy zawodnicy. Obecnie nie ma zastrzeżeń jedynie co do formy Patryka Dudka, który imponował i w PGE Ekstralidze, i w Grand Prix.

Swoje problemy mają z kolei Emil Sajfutdinow, Robert Lambert, Mikkel Michelsen czy Jan Kvech. Duńczyk fatalnie zaprezentował się w Warszawie, a po zawodach długo rozmawiał załamany ze swoim teamem.

Ciekawostką jest brak w składzie Krzysztofa Lewandowskiego. Sztab uznał, że zawodnik ze względu na swoje problemy nie jest w stanie obecnie skupić się wystarczająco mocno na żużlu, a przerwa od meczów ligowych dobrze mu zrobi.

Komentarze (19)
avatar
Doktor kotek
23.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ktoś wie, co to za tajemnicze problemy Lewego? 
avatar
sparki
23.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Betonik ,betonik mosci panowie,bo moze byc strajk i kolejna aferka,bez ktorej polski zuzelek jest kulawy. 
avatar
Twardzi Jak Beton
22.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A dlaczego zginął wpis Jarassa? 
avatar
Twardzi Jak Beton
22.05.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Lewandowski woli się lansować z wędką niż myśleć o żużlu a Antek też stara się zostać ,gwiazda,tik tok a. 
avatar
Twardzi Jak Beton
22.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ocho Pojawił się mój klon:))) 
Zgłoś nielegalne treści