Żużel. Forma liderów zadecydowała w Toruniu. GKM trzymał się dzielnie, ale do czasu

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy PRES Grupa Deweloperska Toruń
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy PRES Grupa Deweloperska Toruń

Niezwykle wyrównany przebieg miało spotkanie PRES Grupa Deweloperska Toruń z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Ostatecznie o zwycięstwie gospodarzy (52:38) zadecydowała bardzo dobra postawa liderów. Gościom zabrakło za to punktów Maxa Fricke.

Derbowe starcie PRES Grupa Deweloperska Toruń z Bayersystem GKM-em Grudziądz nie miało zdecydowanego faworyta - oba zespoły z województwa kujawsko-pomorskiego dość udanie rozpoczęły nowy sezon PGE Ekstraligi. Przed piątkowym spotkaniem w tabeli dzielił ich ledwie jeden punkt.

Od pierwszego wyścigu byliśmy świadkami niezwykle wyrównanego pojedynku. Wynik przyjezdnych na początku utrzymywał dobrze dysponowany Kevin Małkiewicz, który po dwóch startach miał na swoim koncie 5 punktów. Za to wśród gospodarzy można było mieć pewne wątpliwości do postawy Emila Sajfutdinowa, który w premierowej gonitwie dał łatwo wyprzedzić się obu rywalom.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski dzwonił do sędziego. Tomasz Bronder zdradza, jak wyglądała rozmowa

O tym, jak wyrównane było to spotkanie, najlepiej świadczy fakt, że sześć gonitw z rzędu kończyło się remisami. Przełamanie przyszło dopiero w biegu numer siedem. W nim Patryk Dudek i Robert Lambert byli w stanie ograć podwójnie Michaela Jepsena Jensena i Kacpra Łobodzińskiego, wyprowadzając torunian na prowadzenie 23:19.

Para Dudek-Lambert była decydująca, bo w dziewiątym wyścigu zadała kolejny cios. Podwójne zwycięstwo nad Jaimonem Lidseyem i Maxem Fricke sprawiło, że "Anioły" odskoczyły rywalowi zza miedzy na dystans ośmiu punktów (31:23).

Gdy w jedenastej gonitwie Mikkel Michelsen i Patryk Dudek przywieźli do mety kolejne podwójne zwycięstwo, losy piątkowego spotkania wydawały się wyjaśnione (39:27). Chwilę później zawodnicy Bayersystem GKM-u Grudziądz odpowiedzieli pierwszą parową wygraną w tym meczu, ale wydawało się, że na zryw gości jest za późno.

Przed biegami nominowanymi wynik brzmiał 44:34 dla PRES Grupa Deweloperska Toruń. W kluczowych gonitwach zabrakło Fricke, który zdobył tylko 4 punkty i był głównym powodem, dla którego ekipa z Grudziądza straciła szansę na wywiezienie zwycięstwa na Motoarenie.

Na początku czternastej gonitwy wydawało się, że w obliczu gorszej dyspozycji lidera ciężar walki o honor wezmą na swoje barki Kevin Małkiewicz i Jakub Miśkowiak. Przez moment para gości miała szansę nawet na podwójną wygraną, ale ostatecznie uporał się z nią Emil Sajfutdinow. W ostatniej odsłonie wieczoru Dudek i Michelsen postawili "kropkę na i".

Końcowy wynik 52:38 wydaje się nie oddawać tego, co w piątek zobaczyli kibice zgromadzeni na Motoareni. Grudziądzanie długo utrzymywali kontakt z miejscową ekipą, ale nieudana końcówka sprawiła, że w rewanżu trudno będzie im walczyć choćby o punkt bonusowy.

Punktacja:

PRES Grupa Deweloperska Toruń - 52 pkt.
9. Patryk Dudek - 12+3 (3,2*,3,2*,2*)
10. Robert Lambert - 7+3 (1*,3,2*,1*,0)
11. Jan Kvech - 3+1 (0,0,1*,2)
12. Mikkel Michelsen - 13 (2,3,2,3,3)
13. Emil Sajfutdinow - 12+1 (1*,3,3,2,3)
14. Mikołaj Duchiński - 2 (0,2,0)
15. Antoni Kawczyński - 3 (3,0,0)
16. Krzysztof Lewandowski - NS

Bayersystem GKM Grudziądz - 38 pkt.
1. Max Fricke - 4+1 (1*,2,1,-)
2. Jaimon Lidsey - 7+1 (3,1*,0,3,0)
3. Jakub Miśkowiak - 7+1 (2,2,1*,0,2)
4. Wadim Tarasienko - 3+1 (0,1*,2,0,-)
5. Michael Jepsen Jensen - 9 (0,1,3,1,3,1)
6. Kevin Małkiewicz - 7+1 (2,3,0,1,1*)
7. Kacper Łobodziński - 1+1 (1*,0,-)
8. Damian Miller - NS

Bieg po biegu:
1. (61,23) Dudek, Miśkowiak, Fricke, Kvech - 3:3 - (3:3)
2. (61,52) Kawczyński, Małkiewicz, Łobodziński, Duchiński - 3:3 - (6:6)
3. (60,18) Lidsey, Michelsen, Sajfutdinow, Jepsen Jensen - 3:3 - (9:9)
4. (60,49) Małkiewicz, Duchiński, Lambert, Tarasienko - 3:3 - (12:12)
5. (60,54) Michelsen, Miśkowiak, Tarasienko, Kvech - 3:3 - (15:15)
6. (60,16) Sajfutdinow, Fricke, Lidsey, Kawczyński - 3:3 - (18:18)
7. (60,10) Lambert, Dudek, Jepsen Jensen, Łobodziński - 5:1 - (23:19)
8. (60,39) Sajfutdinow, Tarasienko, Miśkowiak, Duchiński - 3:3 - (26:22)
9. (60,22) Dudek, Lambert, Fricke, Lidsey - 5:1 - (31:23)
10. (60,54) Jepsen Jensen, Michelsen, Kvech, Małkiewicz - 3:3 - (34:26)
11. (61,20) Michelsen, Dudek, Jepsen Jensen, Tarasienko - 5:1 - (39:27)
12. (61,63) Lidsey, Kvech, Małkiewicz, Kawczyński - 2:4 - (41:31)
13. (60,59) Jepsen Jensen, Sajfutdinow, Lambert, Miśkowiak - 3:3 - (44:34)
14. (62,31) Sajfutdinow, Miśkowiak, Małkiewicz, Lambert - 3:3 - (47:37)
15. (61,55) Michelsen, Dudek, Jepsen Jensen, Lidsey - 5:1 - (52:38)

Sędzia: Michał Sasień

Komentarze (76)
avatar
Obiektywny8808
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mecz do przodu spodziewałem sie mniejszej wygranej miłe zaskoczenie. Dudi forma zyciowa chyba obecnie Emil jak ma czym jechac to ogladanie go to czysta przyjemnosc. Fajnie że szanse dostał Miko Czytaj całość
avatar
magda1986
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nuda 
avatar
Möchomorek
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Ogólnie fajny mecz. Ciekawi jednak rewanż w Grudziądzu, nie wiem czy GKM da rade zniwelować te 14 punktów, ale jest to możliwe. Niestety na minus Tareasienko i Fricke, jednak po stronie gospoda Czytaj całość
avatar
levybydg
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Grudziądz mocno zweryfikowany,jak nie będzie kontuzji u rywali to nie macie szans na medal. Cieszcie się z tego co macie,czyli Małkiewicza swojego chłopaka który jeździ odważnie-na takich się p Czytaj całość
avatar
Don Ezop Fan
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Jakby Sparta jechala w niedziele, to Czekanski na pewno pojawilby sie w Toruniu, a tak musial byc z Mackiem w Rybniku;) Na pewna odwiedzilby Pana Janka Zabika i Zabe(byl Jego menago podczas IMP Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści