Spotkanie w Toruniu rozpoczęło się od serii sześciu remisów z rzędu. Dopiero w siódmym wyścigu udało się PRES Grupa Deweloperska odskoczyć Bayersystem GKM-owi Grudziądz i podopieczni Piotra Barona do końca kontrolowali już przebieg spotkania na tyle, by nie przegrać na własnym torze.
- Warunki były podobne do tego, co jeździliśmy w ostatnich meczach. Może jedynie było ciut zimniej, przez co woda nie odparowywała i była nieco śliska w niektórych wyścigach. Jak widzieliście - w niektórych momentach nie było wody, by zrobić większe ściganie i otworzyć więcej ścieżek. Przyjechała do nas mocna drużyna, która dobrze jedzie i byliśmy przygotowani, że nie będzie łatwo - przyznał po meczu Emil Sajfutdinow w mixed zonie na antenie Eleven Sports 1.
ZOBACZ WIDEO: Łaguta chciał wystartować w IMP. Odpowiedź była dobitna
Rosjanin z polskim paszportem wywalczył w piątek 12 punktów z bonusem. Szczególnie ostatni bieg z jego udziałem rozbudził kibiców. - Były momenty, kiedy musiałem zamykać gaz i przyciągać motocykl, by nie nadziać się na tylne koło - skomentował żużlowiec, który docenił także juniora Bayersystem GKM-u, Kevina Małkiewicza.
A 17-latek na Motoarenie im. Mariana Rosego w Toruniu świetnie rozpoczął ściganie, bo po dwóch seriach miał pięć oczek. Później w trzech startach dorzucił dwa punkty z bonusem. - Myślę, że dałbym sobie ocenę osiem z plusem. W Toruniu nie zawsze mi wychodziło, był jakiś upadek albo defekt, a teraz postarałem się, dobrze dopasowałem motocykl i były błędy, ale poprawiłem swoją jazdę. Cieszę się, że mogę rywalizować ze starszymi. To mi daje pozytywnego kopa - skomentował junior.
Małkiewicz dodał, że popełnił błąd z ustawieniami w biegu młodzieżowym i zasugerował się podpowiedziami kolegów, którzy mają inną charakterystykę silników.
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)