Jeszcze niedawno wiceprezes Pronergy Polonii Piła mówił w rozmowie z WP SportoweFakty, że klub nie planuje ruchów transferowych (czytaj tutaj >>>). Ostatecznie jednak drużyna z Krajowej Ligi Żużlowej postanowiła wypożyczyć Wiktora Jasińskiego z Gezet Stali Gorzów. Dlaczego postawiono właśnie na niego?
- Długa historia. Chcemy nawzajem sobie pomóc. Musieliśmy się jakoś zabezpieczyć z uwagi na problemy zdrowotne i logistyczne - przekazał nam Dariusz Pućka, prezes pilskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: Łaguta chciał wystartować w IMP. Odpowiedź była dobitna
Z uwagi na kontuzję pewnie dość długo odpoczywać będzie Tomasz Gapiński. To efekt kraksy w Gnieźnie (mecz odbył się 4 maja), w której uczestniczył również Adrian Cyfer. - On również wciąż odczuwa skutki tego upadku i musi korzystać z pomocy fizjoterapeutów - zaznaczył działacz Polonii.
- Krzysiu Sadurski też miał upadek. Ale wszyscy nie mogą odpoczywać. Musieliśmy jednak się zabezpieczyć, by przypadkiem nie doszło do sytuacji, że nie będziemy mogli wystawić pełnego składu. Stąd też decyzja o wypożyczeniu Wiktora Jasińskiego - podkreślił Pućka.
Do problemów zdrowotnych dochodzą kwestie logistyczne. W sobotę (24 maja) o godz. 20:00 w Glasgow rozpoczną się eliminacje SGP2. W tych zawodach pojedzie Villads Nagel. Młody zawodnik nie będzie miał zbyt dużo czasu, by po turnieju przetransportować się na mecz KLŻ do Opola.
- Tak naprawdę na ten moment trudno powiedzieć, jak będzie wyglądał nasz skład. Dochodzą bowiem jeszcze kwestie logistyczne - w Glasgow planowane jest eliminacje SGP 2. Tam prognozy też są różne, nie wiadomo, jak to wszystko się potoczy - podsumował Dariusz Pućka.
Niedzielne spotkanie OK Kolejarz Opole - Pronergy Polonia Piła rozpocznie się o 15:30.
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)