Żużel. Co z występem Jasona Doyle'a w meczu z Falubazem? Mamy nowe informacje!

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jason Doyle

17 maja Jason Doyle uległ poważnemu wypadkowi podczas Grand Prix Polski w Warszawie. Z naszych informacji wynika, że są duże szanse na występ Australijczyka w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi przeciwko Falubazowi Zielona Góra!

Tuż po upadku Jasona Doyle'a w trakcie Grand Prix Polski w Warszawie podejrzewano złamanie uda. Indywidualny mistrz świata z 2017 roku na pierwszym łuku w ferworze walki z impetem uderzył w bandę. Ostatecznie jednak skończyło się bez złamań. Australijczyk miał mocno pokiereszowaną twarz, ale w mediach społecznościowych poinformował, że szybko wróci do żużla.

Chyba jednak niewielu kibiców spodziewało się, że Doyle będzie chciał wystartować już w niedzielnym meczu PGE Ekstraligi. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa mierzy się z Stelmet Falubazem Zielona Góra, a 39-latek przyjechał na obiekt w Częstochowie, by sprawdzić, jak czuje się na motocyklu zaledwie tydzień po koszmarnie wyglądającym upadku.

ZOBACZ WIDEO: "Moim zdaniem to głupie". Nicki Pedersen wprost o decyzji Piotra Żyto

Z naszych informacji wynika, że są duże szanse na to, iż zobaczymy Australijczyka w niedzielnym starciu przeciwko zielonogórzanom!

Jednak kiedy zapytaliśmy trenera Mariusza Staszewskiego, czy będzie miał do dyspozycji jednego z liderów drużyny, nie chciał niczego przesądzać. - Nie mam pojęcia, czy Jason wystartuje w tym spotkaniu - odpowiedział krótko.

Jeśli Doyle rzeczywiście weźmie udział w niedzielnym spotkaniu, to po raz kolejny w swojej karierze potwierdzi, że potrafi przezwyciężyć największy ból.

Komentarze (32)
avatar
Tylko KSFZ
25.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Trzeba zorganizować niezależnego lekarza który dokładnie zbada Doyla. Nie można dopuścić do zagrożenia innych zawodników które może stworzyć zawodnik z niewyleczoną kontuzją 
avatar
Rache
25.05.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Czy bandy beda dostatecznie gleboko wkopane? czy zawodnik bedzie wpelni zdrow i nie bedzie dla paru zlotych ryzykowal swoim i innych zyciem? Jak tam Janusz myslisz? Wszystko jest ok? Czy moze t Czytaj całość
avatar
Dumny z Krzyża
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
10
2
Odpowiedz
Co by nie mówić o Jasonie to jest największy kot teraźniejszego żużla. To jest materiał na książkę za kilka lat i taka jest prawda. Tai i on piszą historię tego sportu, który jest marginalny w Czytaj całość
avatar
yes
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Chcieć ro jednak nie znaczy móć. Okaże się co z tego wyjdzie - u lekarzy, w klubie/zespole i u zawodnika 
avatar
Masakrator Matołów
24.05.2025
Zgłoś do moderacji
17
5
Odpowiedz
Doyley to twardziel, jutro skopie falubłaznom tyłki. 
Zgłoś nielegalne treści