Żużel. Kolejne spotkanie odwołane. W tym meczu miał wystąpić Polak

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz

Drużyna Tobiasza Musielaka - Birmingham Brummies - miała w czwartek (5 czerwca) odjechać wyjazdowe spotkanie z Belle Vue Aces. Ostatecznie do spotkania w Manchesterze nie dojdzie, o czym klub poinformował w mediach społecznościowych.

Niekorzystne prognozy pogody sprawiły, że już wcześniej odwołano drugi półfinał Premiership Knockout Cup, w którym Ipswich Witches miało zmierzyć się z Kings Lynn Stars (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Nieco później przekazano kolejne złe wieści z Wielkiej Brytanii. Przewidywane obfite opady deszczu sprawiły, że do skutku nie dojdzie także spotkanie w Manchesterze. W nim Belle Vue Aces miało podejmować Birmingham Brummies.

ZOBACZ WIDEO: Kolejny zawodnik nie mógł wystartować w IMP. Zdradził, co się stało

Przypomnijmy, że w szeregach gości startuje na co dzień Tobiasz Musielak. Na National Speedway Stadium miał zaprezentować się pod nr 3, w parze z Keynan Rew.

"Z powodu ulewnego deszczu i niekorzystnych prognoz pogody na cały czwartek, mecz ROWE Motor Oil Premiership z Birmingham Brummies został przełożony. Data ponownego rozegrania spotkania zostanie potwierdzona w stosownym czasie" - czytamy w komunikacie.

Na ten moment odwołano już dwa z trzech zaplanowanych na czwartek meczów. W kalendarzu pozostaje półfinał Premiership Knockout Cup Sheffield Tigers - Leicester Lions, ale również i ten pojedynek jest zagrożony.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści