Żużel. Czy ten mecz odwróci negatywną tendencję? Baron: To ogromna sprawa

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jan Kvech
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jan Kvech

W niedzielnym meczu, w którym PRES Toruń zwyciężył Orlen Oil Motor Lublin (48:42) czeski zawodnik do lat 24 klubu z Torunia zdobył trzy punkty z bonusem. Sam żużlowiec jak i jego trener widzą postęp.

Chociaż Jan Kvech, bo o nim mowa, uzyskał najsłabszy wynik wśród seniorów, to na jego rozkładzie znaleźli się: Dominik Kubera, Mateusz Cierniak i Wiktor Przyjemski. Ten fakt nie umknął uwadze trenera "Aniołów', Piotra Barona.-  Te punkty powodują, że przywozimy 4:2 lub 3:3. To ogromna sprawa i należy mu za to podziękować - przyznał.

- Tak średnio bym ocenił swój występ, bo wiem że było lepiej, a z takim mocnym rywalem każde punkty są cenne. Może powinniśmy pójść w drugą stronę z ustawieniami przed ostatnim wyścigiem. Starałem się poprawić ustawienia, bo czułem, że nie jestem na tyle szybki, by wygrać bieg. Było dobrze ze startu, potem zabrakło prędkości. Popełniłem chyba jakiś błąd  - stwierdził żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO: Czas trudnych decyzji. Były prezes wyznał, czego spodziewa się w przypadku Przyjemskiego

- Najważniejsze, że wygraliśmy. Wiem, że nie było idealnie, ale był progres. Z pewnością może być jeszcze lepiej. Będę się starał, żeby było  jeszcze lepiej, ale uważam, że nie było tak źle, jak w ostatnich meczach - opowiedział Kvech.

Wszystko wskazuje na to, że w obliczu obowiązujących przepisów Kvech po sezonie będzie musiał zmienić klub. - Nie patrzę na to, skupiam się na sobie, na swoich biegach. Nie myślę jeszcze o tym, gdzie będę podpisywał kontrakt po sezonie. Na razie zastanawiam się, co mogę zrobić,  by było lepiej - podsumował Czech.

Komentarze (6)
avatar
Asfodell
10.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Problem obecny Kvecha jest taki, że mocnym początkiem sezonu rozbudził apetyty. Szczególnie w Gorzowie uratował nam skórę. Akurat od niego wymagane było, żeby rywalizował i wygrywał z drugą lin Czytaj całość
avatar
duncan
10.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Punkty Kvecha na dość mocnych rywalach bezcenne, ale tak jakby łachy nie robi. To nie był kontrakt z łapanki. Takie punkty to absolutne minimum, którego przeważnie nie wyrabia. Janek nie jest s Czytaj całość
avatar
idek1702
10.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Te punkty były bardzo ważne i lepiej wypadł jak konkurent z U24 Cierniak , chociaż szału nie było . Juniorów naszych przynajmniej na teraz ustawiłbym tak : Lewandowski na wyjazdy (większe doświ Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści