Żużel. Został namaszczony przez kibiców na następcę Sajfutdinowa. Po meczu mówił o atmosferze w drużynie

WP SportoweFakty / Michał Szmyd
WP SportoweFakty / Michał Szmyd

Abramczyk Polonia Bydgoszcz bardzo pewnie pokonała Autona Unię Tarnów. Wynik był tak bezpieczny, że Tomasz Bajerski dał w biegach nominowanych dwukrotnie szansę rezerwowemu Emilowi Maroszkowi. Młody zawodnik świetnie to wykorzystał.

Bydgoszczanie byli wielkimi faworytami starcia z Autoną Unią Tarnów. Swoją klasę udowodnili także na torze - po trzynastym biegu prowadzili 52:26. Tomasz Bajerski zdecydował się więc dać szansę rezerwowemu Emilowi Maroszkowi.

Co ciekawe, 16-latek już wcześniej miał okazję zapoznać się z nawierzchnią, gdyż został desygnowany do udziału w próbie toru. Można więc zakładać, że Tomasz Bajerski od początku planował zmiany. Emil Maroszek świetnie wykorzystał swoje dwa biegi, w których zdobył cztery punkty i bonus - mimo że wszedł do gry dopiero w końcówce spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs

Zdołał nawet wyprzedzić na dystansie Marko Lewiszyna, a cała akcja mogła budzić podziw. Nie bez przyczyny kibice zaczęli skandować "Nowy Emil", namaszczając Maroszka na następcę Emila Sajfutdinowa.

- Udało się. W czternastym biegu trochę zostałem na starcie, ale jeden punkt udało mi się wyszarpać. Zrobiliśmy jednak szybką korektę na piętnasty bieg i widać było sporą różnicę na plus - skomentował w rozmowie z Łukaszem Bentzem na antenie Canal+ tuż po zakończeniu spotkania.

16-latek został również zapytany o starszych kolegów z drużyny. Maroszek w samych superlatywach opowiedział o swojej relacji ze zdecydowanie bardziej doświadczonymi zawodnikami, którzy zawsze służą pomocą. - W naszej drużynie jest ogromny team spirit. Zawsze ktoś przyjdzie pomóc - czy to Szymon, Loczek, Tom Brennan, Kai Huckenbeck. Wszyscy jesteśmy rodziną i wygląda to znakomicie - mówił z dużym uśmiechem na twarzy na antenie Canal+.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz ostatecznie pokonała Autonę Unię Tarnów 58:32. Dobry mecz odjechali również inni bydgoscy juniorzy - Kacper Andrzejewski i Bartosz Nowak zdobyli po sześć punktów.

Komentarze (9)
avatar
Don Ezop Fan
16.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Spokojnie z tym nastepca... Juz Czekanski pisal, ze Jarek Krzywosz, to talenciak jakiego swiat nie widzial... 
avatar
INTRO1
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W przyszłym roku trzeba go gdzieś wypożyczyć żeby się objeżdżał jak będzie pawelczak przyjemski i andrzejewski 
avatar
Tylko Gorzów - STAL KS
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
W wywiadach jest team spirit. W artykułach są clickbaity. Dla mnie, to samo. 
avatar
Radek.74
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Fajnie to widać w TV, dobry duch Szymon Woźniak. Tak dalej Panowie! 
avatar
gieras
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
Serio?z żartu robi się teraz artykuł?dramat 
Zgłoś nielegalne treści