Na początku maja Bartosz Zmarzlik odniósł zwycięstwo w Landshut, który jest dla niego jednym z dwóch nowych obiektów w elitarnym cyklu od startu poprzedniej edycji. W 2024 był w Niemczech drugi, a teraz już pierwszy. Z kolei w minioną sobotę reprezentant naszego kraju odniósł zwycięstwo w Manchesterze, który w tegorocznej edycji zadebiutował w Grand Prix.
W Wielkiej Brytanii powiększył więc kolekcję, jeśli mowa o stadionach, na których świętował turniejowe zwycięstwo w Indywidualnych Mistrzostwach Świata. Obecnie 30-latek, który wygrał na razie 29 razy (absolutny rekord w erze GP), uczynił to na 14 obiektach.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs
Zmarzlik, oprócz wspomnianych Landshut i Manchesteru, w trakcie kariery w GP pokonywał przeciwników na owalach w Gorzowie (3), Malilli (4), Cardiff, Krsko, Wrocławiu (3), Vojens (2), Pradze (3), Toruniu (4), Lublinie, Gorican (2), Teterow i Rydze (2).
Najwyższym wynikiem w tej statystyce może się wciąż pochwalić Greg Hancock. Słynny Amerykanin był specjalistą od triumfów w różnych miejscach kuli ziemskiej. Z 21 zwycięstw w swoim życiu aż 15 z nich miało miejsce na różnych torach. Do tego czterokrotny indywidualny mistrz globu z Kalifornii robił to w aż 11 państwach (rekord).
Tyle tylko, że aby Zmarzlik mógł w najbliższych sezonach przegonić Hancocka, potrzebowałby nieco większej inicjatywy promotora GP. Chodzi tu przede wszystkim o wprowadzanie cyklu na nieznane wcześniej rynki (tak jak dokonano tego właśnie z Manchesterem) lub ewentualnie przywracanie miejsc znanych z poprzednich lat (tak jak zrobiono z Landshut). A jak doskonale widać, polski żużlowiec wykorzystuje każdą nową okazję do podkręcania swojego licznika.
Co więcej, spoglądając na tegoroczny kalendarz IMŚ, ze wszystkich 10 lokalizacji nasz rodak wygrał przynajmniej raz w... 9 z nich. Jedyny czerwony punkt to Warszawa. A wiadomo już, że pierwsza możliwa okazja do tego, by odczarować stolicę Polski, nadarzy się dopiero w 2027 roku. Ponadto od przyszłego sezonu do GP powróci Toruń, lecz i tam Zmarzlik kilkukrotnie zasmakował szampana, gdy stał na najwyższym stopniu podium po zakończeniu zawodów.
Oni wygrywali turnieje cyklu Grand Prix na największej liczbie torów:
Zawodnik | Tory | Państwa | Wygrane |
---|---|---|---|
Greg Hancock (USA) | 15 | 11 | 21 |
Bartosz Zmarzlik (Polska) | 14 | 9 | 29 |
Jason Crump (Australia) | 14 | 7 | 23 |
Tony Rickardsson (Szwecja) | 13 | 9 | 20 |
Nicki Pedersen (Dania) | 12 | 8 | 17 |
Tomasz Gollob (Polska) | 11 | 7 | 22 |
Tai Woffinden (Wielka Brytania) | 8 | 5 | 11 |
Andreas Jonsson (Szwecja) | 8 | 6 | 9 |
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)
Jak zdrowie pozwoli...