Noty dla zawodników Abramczyk Polonii Bydgoszcz:
Kai Huckenbeck 4. Pomimo intensywnego weekendu w Wielkiej Brytanii jechał z zębem i nie widać było po nim przesadnego zmęczenia. Spotkał go pech w postaci defektu maszyny, gdy podróżował po "dwójkę" z bonusem. Po niepowodzeniu zgarnął jednak pełną pulę i udanie zakończył zmagania przy Sportowej.
Aleksandr Łoktajew 6. Tak całkowicie łatwo zainkasowanie płatnego kompletu mu nie przyszło, ponieważ musiał napracować się w czwartej serii, gdzie udało mu się na ostatnim łuku przemknąć przed Szczepaniaka. Poza tym był nie do złapania.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs
Szymon Woźniak 6. Sytuacja podobna do tej z Ukraińcem, przy czym żużlowiec z Tucholi nie musiał wyprzedzać rywali w polu. Po prostu uciekał im niedługo po starcie i gnał do mety.
Tom Brennan 5. Bardzo dobre zawody Brytyjczyka. Zadania jako U24 realizuje wzorowo. Dobrze doregulowany sprzęt, płynna jazda. Minął z dziecinną łatwością Zagara, kąsał nieźle dysponowanego Szczepaniaka. Potrafił również wartko uciekać z Woźniakiem na 5:1.
Krzysztof Buczkowski 3+. Nie był to specjalnie udany występ kapitana "Gryfów", przy czym nie byłby sobą, gdyby do końca nie szukał i nie walczył. Aż znalazł, bo już czwarty bieg był w jego wykonaniu znacznie lepszy. Wcześniej, jak sam mówił, szukał w motocyklach mocy. I faktycznie wyglądał tak, jakby jego sprzęt nie pozwalał mu na zbyt wiele.
Kacper Andrzejewski 4-. Czyni progres w Bydgoszczy. Kolejny mecz w tym sezonie i kolejny będący lepszym od poprzedniego. Tutaj na pewno warto również pochwalić za samą postawę na torze. Szczególnie w dwóch biegach, w których jego rywalem był m.in. Lewiszyn.
Bartosz Nowak 3. Tutaj z kolei wzrost osiągów postępuje z meczu na mecz, bo to najlepszy punktowo występ bydgoskiego wychowanka w bieżącej kampanii. Pokonywał jeźdźców drugiej linii z Tarnowa i to z pewnością trzeba doceniać.
Emil Maroszek 5-. Zawody były już rozstrzygnięte, kibice mogli czuć pewne zmęczenie z uwagi na przebywanie na słońcu, aż tu nagle wyskoczył z parku maszyn 16-latek i na koniec sprawił im wielką radość, podrywając ich z krzesełek. Zaczął jeszcze dość bezpiecznie od pokonania Bowesa po przytomnej akcji na pierwszym łuku, natomiast w drugim starcie, przeciwko najlepszej dwójce Unii, zaprezentował kawał jazdy, ładując się pod Lewiszyna i gnając do mety po premierowe zwycięstwo w króciutkiej na razie przygodzie z żużlem.
Noty dla zawodników Autona Unii Tarnów:
Timo Lahti 2-. Bezbarwny występ. Na plus pokonanie Buczkowskiego, co - obojętnie w jakiej jest on dyspozycji - nigdy nie jest w Bydgoszczy łatwym zadaniem. Nie zmienia to faktu, że zawodnik rodem z Finlandii niczym się nie zaznaczył i niczym nie wyróżnił.
Marko Lewiszyn 4-. W kilku biegach z jego udziałem działo się sporo ciekawego, choć był to występ dość nierówny. Nie mógł raczej narzekać na pracę motocykla, bo potrafił też uciekać doświadczonym przeciwnikiem. Niemniej nie ustrzegł się błędów. Szczególnie wtedy, kiedy mijano go w biegu dziewiątym czy piętnastym.
Mateusz Szczepaniak 3+. Trochę przeplatał lepsze wyścigi tymi gorszymi, ale na pewno nie można mu odmówić dużej ochoty do dobrego zaprezentowania się przed dobrze sobie znaną publicznością. Szukał na torze odpowiednich linii, czasem je znajdując, a czasem musząc uznać wyższości Polonistów. Tak jak np. było to w konfrontacji na dystansie z Buczkowskim.
Sebastian Madej bez oceny. Nie wyjechał na tor.
Matej Zagar 1. Słabiutkie zawody Słoweńca. Ani sprzętu, ani pazura. Swoją niedyspozycję tłumaczył gorączką, z jaką zmagał się w ostatnich dniach.
Radosław Kowalski 4-. Nota podwyższona za to, że przecież to był jego debiutancki start w Bydgoszczy, a bez większych kłopotów pokazał, że nie bez powodu określa się go mianem talentu. Z seniorami miejscowych nie było mu łatwo rywalizować, za to z juniorami już tak. 16-latek z Tarnowa pokonał każdego z trzech, w tym dwukrotnie Nowaka.
Jan Heleniak 1. Zupełnie nie poradził sobie na bydgoskim torze.
Fraser Bowes 1. Podobna sytuacja jak z Heleniakiem. Przy czym w trzeciej próbie przez moment jechał jeszcze na punktowanych miejscach. Najpierw jednak wyprzedził go Andrzejewski, a za chwilę Maroszek. Obaj okrutnie sponiewierali Australijczyka.
SKALA OCEN:
6- fenomenalnie
5- bardzo dobrze
4- dobrze
3- przeciętnie
2- słabo
1- bardzo słabo
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)