Żużel. Hit w Szwecji dla lidera z Eskilstuny. Udane występy większości z siedmiu Polaków

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak

Lider Bauhaus-Ligan, Eskilstuna Smederna, kontynuuje passę zwycięstw w tym sezonie. We wtorek pokonał u siebie 47:43 wicelidera i zarazem mistrza kraju - Lejonen Gislaved. W hicie ligi szwedzkiej wystartowało aż siedmiu polskich zawodników.

Jak burza idą w tym roku w Bauhaus-Ligan głodni sukcesów "Kowale" z Eskilstuny. Od startu sezonu kolekcjonują same zwycięstwa i tę serię kontynuują. We wtorkowym hicie na szczycie tabeli Smederna pokonała drużynowego mistrza kraju z Gislaved, który przybył na zmagania bez odpoczywających od Szwecji w tym tygodniu Dominika Kubery i Bartosza Zmarzlika.

Gospodarze dowodzeni przez menadżera Jerkera Erikssona ani razu nie pozwolili Lejonen na to, by wyszło ono na choćby minimalne prowadzenie. Z drugiej strony nie udało się też im utrzymać ośmiopunktowej przewagi, którą osiągnęli po jedenastym wyścigu (37:29), w którym "Lwy" przegrały 2:4, zastosowując jednocześnie rezerwę taktyczną za Roberta Chmiela.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs

Rybniczanin był zresztą najsłabszym z aż siedmiu polskich żużlowców, którzy rywalizowali we wtorkowy wieczór na Smedstadion. Trzej rodacy Chmiela z ekipy gości okazali się za to jej motorami napędowymi i to głównie za ich sprawą w końcówce udało się zmniejszyć rozmiary porażki. A jest to rzecz jasna istotne z punktu widzenia spotkania rewanżowego u siebie i walki o bonus. Mowa tu o Jarosławie Hampelu, Kacprze Worynie i Mateuszu Cierniaku.

Po stronie Smederny najskuteczniejszy był Leon Madsen, ale warto docenić także udane występy Gleba Czugunowa i Maksyma Drabika. Drugą linię solidnie zabezpieczał z kolei Jakub Jamróg, który potrzebował tego typu występu po wpadce w sobotę w lidze polskiej w Krośnie.

Wyniki (za: svemo.se):

Eskilstuna Smederna - 47
1. Leon Madsen - 10+1 (2,1*,3,2,2)
2. Jakub Jamróg - 6+2 (1*,1*,2,2,0)
3. Kim Nilsson - 6 (3,2,1,0)
4. Gleb Czugunow - 9+1 (2*,0,3,1,3)
5. Maksym Drabik - 9+1 (2,3,3,1*,0)
6. Philip Hellstroem-Baengs - 3+2 (1*,1*,1)
7. Joel Andersson - 4 (2,2,0)

Lejonen Gislaved - 43
1. Jarosław Hampel - 10 (3,1,0,3,3)
2. Oliver Berntzon - 5 (0,3,2,0)
3. Robert Chmiel - 2 (0,0,-,0,2)
4. Kacper Woryna - 11 (1,3,3,2,1,1)
5. Mateusz Cierniak - 11+1 (3,2,2,3,1*)
6. Erik Persson - 1+1 (0,0,1*)
7. Sammy Van Dyck - 3 (3,0,0)

Bieg po biegu:
1. (61,8) Hampel, Madsen, Jamróg, Berntzon - 3:3 - (3:3)
2. (61,3) Van Dyck, Andersson, Hellstroem-Baengs, Persson - 3:3 - (6:6)
3. (60,6) Nilsson, Czugunow, Woryna, Chmiel - 5:1 - (11:7)
4. (60,7) Cierniak, Drabik, Hellstroem-Baengs, Van Dyck - 3:3 - (14:10)
5. (60,2) Woryna, Andersson, Jamróg, Persson - 3:3 - (17:13)
6. (60,1) Berntzon, Nilsson, Hampel, Czugunow - 2:4 - (19:17)
7. (59,3) Woryna, Jamróg, Madsen, Chmiel - 3:3 - (22:20)
8. (61,0) Czugunow, Cierniak, Nilsson, Van Dyck - 4:2 - (26:22)
9. (59,8) Drabik, Berntzon, Hellstroem-Baengs, Hampel - 4:2 - (30:24)
10. (59,8) Madsen, Cierniak, Persson, Andersson - 3:3 - (33:27)
11. (58,4) Drabik, Woryna, Czugunow, Berntzon - 4:2 - (37:29)
12. (59,4) Hampel, Jamróg, Woryna, Nilsson - 2:4 - (39:33)
13. (60,0) Cierniak, Madsen, Drabik, Chmiel - 3:3 - (42:36)
14. (59,5) Czugunow, Chmiel, Cierniak, Drabik - 3:3 - (45:39)
15. (59,9) Hampel, Madsen, Woryna, Jamróg - 2:4 - (47:43)

Frekwencja: 3 007 widzów
NCD: 58,4 sek. - uzyskał Maksym Drabik (Smederna) w biegu 11.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści