Przed kilkoma dniami po wręczeniu stałych "dzikich kart" ogłoszono oficjalnie wszystkich uczestników SGP2, którzy będą startować w zbliżającej się edycji na pełnych prawach, a także nominalnych rezerwowych. W piętnastce znajduje się czterech Polaków: Wiktor Przyjemski (obrońca tytułu), Kevin Małkiewicz, Jan Przanowski i Antoni Mencel.
W środę ogłoszono, kto w inauguracyjnej imprezie w szwedzkiej Malilli (4 lipca) wystartuje z pojedynczym zaproszeniem. To Sammy Van Dyck, na co dzień reprezentujący barwy Lejonen Gislaved w Bauhaus-Ligan oraz Njudungarna Vetlandy w Allsvenskan League.
ZOBACZ WIDEO: "Powinno się to zrobić." Hellstroem-Baengs wprost o złych decyzjach w Częstochowie
W 19-latku widzi się jedną z nadziei szwedzkiego żużla, co potwierdza choćby to, że w 2024 roku zdobył brązowy medal juniorskich Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji, a także że jako jedyny Szwed występował w finale Indywidualnych Mistrzostw Europy do lat 19.
W trwającym sezonie Van Dyck brał udział w eliminacjach do SGP2. W rundzie w Pardubicach zajął 6. miejsce i nie wywalczył awansu do głównej serii. Jest za to w niej jednym z rezerwowych.
Do listy startowej na początku lipca w Malilli wskoczyli również dwaj rodacy Van Dycka. Rasmus Karlsson (numer 17) i Noel Wahlqvist (numer 18) będą stanowić rezerwę toru.
Poczuj ryk silników! Żużel w Pilocie WP – włącz Eleven Sports i oglądaj na żywo (link sponsorowany)