Żużel. Zbliża się start rywalizacji w SGP2. Ogłoszono "dziką kartą" na turniej w Malilli

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Sammy van Dyck w kasku białym
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Sammy van Dyck w kasku białym

W piątek 4 lipca w szwedzkiej Malilli rozpocznie się batalia o tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. W środowe popołudnie ogłoszono nazwisko zawodnika, który w pierwszej z trzech tegorocznych rund SGP2 wystartuje z "dziką kartą".

Przed kilkoma dniami po wręczeniu stałych "dzikich kart" ogłoszono oficjalnie wszystkich uczestników SGP2, którzy będą startować w zbliżającej się edycji na pełnych prawach, a także nominalnych rezerwowych. W piętnastce znajduje się czterech Polaków: Wiktor Przyjemski (obrońca tytułu), Kevin Małkiewicz, Jan Przanowski i Antoni Mencel.

W środę ogłoszono, kto w inauguracyjnej imprezie w szwedzkiej Malilli (4 lipca) wystartuje z pojedynczym zaproszeniem. To Sammy Van Dyck, na co dzień reprezentujący barwy Lejonen Gislaved w Bauhaus-Ligan oraz Njudungarna Vetlandy w Allsvenskan League.

ZOBACZ WIDEO: "Powinno się to zrobić." Hellstroem-Baengs wprost o złych decyzjach w Częstochowie

W 19-latku widzi się jedną z nadziei szwedzkiego żużla, co potwierdza choćby to, że w 2024 roku zdobył brązowy medal juniorskich Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji, a także że jako jedyny Szwed występował w finale Indywidualnych Mistrzostw Europy do lat 19.

W trwającym sezonie Van Dyck brał udział w eliminacjach do SGP2. W rundzie w Pardubicach zajął 6. miejsce i nie wywalczył awansu do głównej serii. Jest za to w niej jednym z rezerwowych.

Do listy startowej na początku lipca w Malilli wskoczyli również dwaj rodacy Van Dycka. Rasmus Karlsson (numer 17) i Noel Wahlqvist (numer 18) będą stanowić rezerwę toru.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści