Żużel. Wielkie emocje w Toruniu. Kubera wygrał 1. finał IMP!

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Dominik Kubera

Za nami 1. finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. W Toruniu najlepszy okazał się Dominik Kubera, choć najwięcej punktów zdobył Patryk Dudek, który ukończył zawody na drugiej pozycji. Kilka biegów naprawdę mogło się podobać!

Przed rozpoczęciem walki o indywidualne mistrzostwo Polski można było zacierać ręce, bo można było wskazać kilku murowanych faworytów do medali. Do obrony tytułu przystąpił Maciej Janowski, chrapkę na odzyskanie złota miał rzecz jasna Bartosz Zmarzlik. Kibice z Torunia mogli natomiast wiązać nadzieje z występami Patryka Dudka. W wielkiej formie są Piotr i Przemysław Pawliccy, a nigdy nie można skreślać także Dominika Kubery.

Czwartkowe zawody rozpoczęły się od "trójek" żużlowców startujących z czwartego pola. Mowa o Przemysławie Pawlickim i Macieju Janowskim. W trzeciej gonitwie pewnie wygrał Patryk Dudek, który ruszał z krąweżnika. Co istotne, do biegu nie wyjechał Kevin Małkiewicz. Młodzieżowiec groźnie upadł w środowej rundzie DMPJ i ma zbitą kość ogonową. Przed imprezą w Toruniu otrzymał dziką kartę, ale ze względu na ogromny ból, wycofał się z rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs

Pierwszą serię startów zamknął kapitalny pojedynek Piotra Pawlickiego i Bartosza Zmarzlika. Obaj panowie kilka razy zmieniali się na pierwszym miejscu. Nie brakowało ostrej jazdy. Ostatecznie to "Piter" zgarnął trzy punkty. To była gonitwa, która rozgrzała widzów, bo trzy pierwsze wyścigi nie dostarczyły wielkich emocji.

Zmarzlik powetował sobie przegrane starcie ze starszym o rok kolegą już w kolejnym biegu, kiedy zwyciężył z dużą przewagą. W drugiej serii startów wyścigi wygrywali jeszcze Dudek, Bartłomiej Kowalski oraz Przemysław Pawlicki. Ten ostatni po ciekawej konfrontacji pokonał swojego brata i Janowskiego.

Co ciekawe, tuż po równaniu toru Piotr Pawlicki zaspał na starcie i był już bezradny na dystansie, a z przodu sporo szumu robił Kowalski, lecz musiał uznać wyższość Kacpra Woryny. Nie minęło dużo czasu, a pierwsze biegowe zwycięstwa - podobnie jak wcześniej Woryna - odnieśli Paweł Przedpełski i Wiktor Przyjemski. Ten drugi pokonał po interesującej walce Janowskiego.

Na zakończenie trzeciej serii startów obejrzeliśmy piękny spektakl. Pewnie wygrał Dudek, ale za jego plecami działo się mnóstwo. Niespodziankę sprawił Krzysztof Buczkowski, który zajął drugie miejsce, broniąc się przed atakami Zmarzlika. Wcześniej pięciokrotny indywidualny mistrz świata wyprzedził na dystansie niepokonanego dotychczas Przemysława Pawlickiego. Po trzech seriach startów jedynym żużlowcem z kompletem punktów był zatem Dudek. Za nim w klasyfikacji było aż pięciu jeźdźców z dorobkiem sześciu "oczek".

W piętnastym biegu "Duzers" znalazł pogromcę, a okazał się nim Piotr Pawlicki, który dysponował ponownie dużą prędkością i na drugim łuku pierwszego okrążenia wszedł pod zawodnika PRES Grupy Deweloperskiej Toruń.

Gonitwę wcześniej ponownie dał się pokonać Zmarzlik - choć wyprzedził na dystansie Janowskiego, to do do mety dojechał za Kuberą. Do szesnastego wyścigu nie wyjechał Jakub Krawczyk, który już wcześniej pokazywał, że odczuwa skutki kontuzji, po której wraca na tor. I co istotne w omawianym biegu sporo zamieszania zrobili młodzieżowcy PRES Toruń (Mikołaj Duchiński, Antoni Kawczyński), którzy zastępowali odpowiednio Małkiewicza i Krawczyka. Ostatecznie po "trójkę" sięgnął Szymon Woźniak, starszy z braci Pawlickich musiał zadowolić się drugim miejscem. Duchiński był trzeci, a Kawczyński czwarty.

Ostatnia seria startów zapowiadała się wyśmienicie i jak pokazała rzeczywistość - nie brakowało w niej sensacji. W osiemnastej gonitwie pierwszy linię mety minął Kawczyński, przywożąc za swoimi plecami Piotra Pawlickiego i Kuberę! Niedługo wcześniej Woryna wygrał z Dudkiem, odnosząc arcyważne zwycięstwo.

Później Zmarzlik wykorzystał swoją szansę, a w dwudziestej gonitwie zwyciężył Przedpełski przed Przyjemskim, Przemysławem Pawlickim i Kowalskim. To oznaczało, że awans do biegu finałowego poza Dudkiem rzutem na taśmę wywalczył Zmarzlik! Do barażu natomiast zakwalifikowali się Woryna, Piotr Pawlicki, Przyjemski i Kubera.

W tym wyścigu bezapelacyjnie najlepszy był Woryna. Przyjemski do końca nękał atakami Kuberę, ale ostatecznie to starszy z zawodników Motoru wszedł do finału!

W ostatniej gonitwie natomiast oglądaliśmy świetne ściganie, a triumfował Kubera. 26-latek zdołał pokonać Dudka, który na mecie minimalnie do niego stracił. Podium uzupełnił szalejący na dystansie Zmarzlik. Liderem klasyfikacji generalnej IMP został Dudek.

Kolejny finał IMP odbędzie się 19 lipca w Ostrowie Wielkopolskim, a ostatnia runda została zaplanowana na 15 sierpnia. Zawodników będzie wtedy gościć Częstochowa.

Wyniki 1. finału IMP:

1. Dominik Kubera - 13+2 (2,2,2,3,1,3)
2. Patryk Dudek - 15 (3,3,3,2,2,2)
3. Bartosz Zmarzlik - 12 (2,3,1,2,3,1)
4. Kacper Woryna - 11+3 (1,2,3,2,3,0)
5. Wiktor Przyjemski - 10+1 (1,1,3,3,2)
6. Piotr Pawlicki - 10+0 (3,2,0,3,2)
7. Przemysław Pawlicki - 9 (3,3,0,2,1)
8. Paweł Przedpełski - 9 (1,1,3,1,3)
9. Maciej Janowski - 8 (3,1,2,1,1)
10. Szymon Woźniak - 7 (2,0,1,3,1)
11. Mateusz Cierniak - 6 (2,0,1,1,2)
12. Bartłomiej Kowalski - 5 (0,3,2,0,0)
13. Antoni Kawczyński - 4 (1,0,0,3)
14. Krzysztof Buczkowski - 3 (0,1,2,0,0)
15. Jakub Krawczyk - 2 (0,2,d,w,-)
16. Jakub Miśkowiak - 1 (0,0,1,0,0)
17. Mikołaj Duchiński - 1 (0,1,0)
18. Kevin Małkiewicz - 0 (w,-,-,-,-)

Bieg po biegu:
1. (57,40) Pawlicki, Kubera, Woryna, Miśkowiak
2. (57,41) Janowski, Woźniak, Przedpełski, Buczkowski
3. (57,19) Dudek, Cierniak, Kawczyński, Kowalski
4. (58,03) Pawlicki, Zmarzlik, Przyjemski, Krawczyk
5. (57,79) Zmarzlik, Woryna, Przedpełski, Duchiński
6. (57,13) Dudek, Kubera, Przyjemski, Woźniak
7. (58,62) Kowalski, Krawczyk, Buczkowski, Miśkowiak
8. (58,41) Pawlicki, Pawlicki, Janowski, Cierniak
9. (58,82) Woryna, Kowalski, Woźniak, Pawlicki
10. (58,15) Przedpełski, Kubera, Cierniak, Krawczyk (d)
11. (58,43) Przyjemski, Janowski, Miśkowiak, Kawczyński
12. (58,35) Dudek, Buczkowski, Zmarzlik, Pawlicki
13. (59,09) Przyjemski, Woryna, Cierniak, Buczkowski
14. (58,69) Kubera, Zmarzlik, Janowski, Kowalski
15. (59,22) Pawlicki, Dudek, Przedpełski, Miśkowiak
16. (59,47) Woźniak, Pawlicki, Duchiński, Kawczyński
17. (58,94) Woryna, Dudek, Janowski, Duchiński
18. (59,15) Kawczyński, Pawlicki, Kubera, Buczkowski
19. (59,16) Zmarzlik, Cierniak, Woźniak, Miśkowiak
20. (59,41) Przedpełski, Przyjemski, Pawlicki, Kowalski

Baraż
21. (58,78) Woryna, Kubera, Przyjemski, Pawlicki

Finał
22. (59,47) Kubera, Dudek, Zmarzlik, Woryna

NCD: 57,13 - uzyskał Patryk Dudek w biegu 6.

Sędzia: Michał Sasień

Komentarze (77)
avatar
bendke
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BRAWO...KAAWCZYNSKI....NA TO CZEKAŁEM ...suprer KOZAK...oby bez kontuzji dalsza kariera... pokazał klase starym trepom.. 
avatar
krzyzak1313
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
dlaczego ten ktory nie umie mowic po polsku i sie zacina jest jakims expertem na canale ,,, gollob wypad ty z bydloszczy 
avatar
jann2023
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubera gratulacje, szkoda że tylko na polskich torach potrafi jeździć... 
avatar
gmmax
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i dobrze :-) 
avatar
kros
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
9
7
Odpowiedz
Piszczalka coraz slabszy starty dno! 
Zgłoś nielegalne treści