Żużel. H.Skrzydlewska Orzeł postraszy u siebie Fogo Unię? Faworyt jest jednak oczywisty

WP SportoweFakty / Mateusz Jaśkowiak / Na zdjęciu: bieg meczu Unia - Orzeł
WP SportoweFakty / Mateusz Jaśkowiak / Na zdjęciu: bieg meczu Unia - Orzeł

W pierwszym starciu rewanżowym Metalkas 2. Ekstraligi H.Skrzydlewska Orzeł Łódź podejmie lidera tabeli, Fogo Unię Leszno. Choć gospodarze potrzebują punktów jak tlenu, to goście są zdecydowanym faworytem.

Obie ekipy zmierzyły się ze sobą niecały tydzień temu w Lesznie. Fogo Unia Leszno nie dała najmniejszych szans H.Skrzydlewska Orłowi Łódź, pokonując drużynę z centralnej Polski 60:30 i pewnie krocząc w kierunku zwycięstwa w rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi.

Orzeł z kolei wciąż ma na swoim koncie zaledwie dwa duże punkty za zwycięstwo na Moto Arenie z Autona Unią Tarnów. Mimo, iż forma drużyny z każdym meczem wydaje się być wzrastająca, to goście będą zdecydowanym faworytem tej potyczki.

ZOBACZ WIDEO: Wielka strata GKM-u. Prezes tłumaczy zasady finansowe klubu

Jeśli szukać gdzieś nadziei dla kibiców łodzian, z pewnością do takowych należy zaliczyć coraz stabilniejszą formę Roberta Chmiela. Polak przyznał po ostatnim meczu, że na początku sezonu sam zabierał sobie punkty, gdyż zjadał go stres związany ze zmianą ligi. Obecnie mocniej wierzy w siebie, jak i również w wygraną drużyny z Unią.

- Uważam, że są to więcej niż szanse. Po prostu nasz tor dla nas, zawodników, nie jest nowym torem. Mamy go już lepiej opanowanego, połapane te ustawienia, czujemy się pewniej i będziemy szybsi od pierwszego biegu. Będziemy w stanie powalczyć, a tak naprawdę myślę, że powinniśmy to wygrać, bo nie ma innej opcji już na tym etapie sezonu - przyznał po ostatnim meczu 26-latek.

Szansą dla gospodarzy będzie również fakt, że każdy zawodnik H.Skrzydlewska Orła lepiej prezentuje się na Moto Arenie niż w delegacji. Szczególnie duża dysproporcja dotyczy Patryka Wojdyły, który jest liderem łodzian na własnym obiekcie (śr. 2,333 pkt./bieg) przy - delikatnie mówiąc - przeciętnej formie wyjazdowej (1,222).

W szeregach "Byków" z kolei wszystko gra. Ben Cook w świetnym stylu wrócił po kontuzji nadgarstka i choć wciąż się oszczędza, odpuszczając rozgrywki brytyjskiej Premiership, w niedzielę stanie pod taśmą. Podobnie zresztą, co poobijany po pierwszym starciu tych drużyn Josh Pickering.

Pozostali zawodnicy ciągną ten wózek od początku sezonu. Świetnie prezentują się liderzy, Nazar Parnicki i młodzieżowcy. Zresztą, wystarczy wspomnieć, że w odjechanym już pomiędzy sobotnimi rywalami meczu w Lesznie, pierwszy komplet punktów w karierze wywalczył 16-letni Kacper Mania.

Choć przed gospodarzami piekielnie trudne zadanie, ponieważ przyjeżdża do Łodzi rywal z najwyższej półki, nie stoją na straconej pozycji w drodze do zwycięstwa. W tym meczu wszystko jednak będzie musiało zagrać perfekcyjnie, ponieważ Unia w tym roku błędów nie wybacza.

Awizowane składy:

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
9. Robert Chmiel
10. Patryk Wojdyło
11. Vaclav Milik
12. Mateusz Bartkowiak
13. Andreas Lyager
14. Olivier Buszkiewicz
15. Seweryn Orgacki

Fogo Unia Leszno
1. Josh Pickering
2. Janusz Kołodziej
3. Nazar Parnicki
4. Ben Cook
5. Grzegorz Zengota
6. Antoni Mencel
7. Kacper Mania

Początek meczu: godz. 16:30
Sędzia zawodów: Piotr Lis
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Wynik pierwszego spotkania: 60:30 dla Unii

Komentarze (2)
avatar
sam ermolenko
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Łódź postraszy leszno chyba kapiszonem 
avatar
Don Ezop Fan
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czekanski nawet nie jedzie wspomoc swoim doswiadczeniem Unie. Tutaj wynik bedzie na korzysc Unii Leszno. Beda z Okoniem i Peterem na laczach. 
Zgłoś nielegalne treści