Żużel. "Polski" mecz w Birmingham. Janowski otarł się o perfekcję

WP SportoweFakty / Michał Chęć
WP SportoweFakty / Michał Chęć

Birmingham Brummies pogrążyło się na dnie tabeli Premiership. Ekipa Tobiasza Musielaka uległa u siebie Oxford Spires (43:47). Liderem przyjezdnych został Maciej Janowski.

To było spotkanie dwóch najsłabszych ekip w Premiership. Ostatnie w tabeli Birmingham Brummies podejmowało Oxford Spires. Wiadomo było, że w przypadku ewentualnej porażki, Brummies ciężko będzie się podnieść.

Pojedynek od początku był wyrównany, choć na torze działo się niewiele. Dopiero w drugiej serii startów zarysowała się nieznaczna przewaga gości.

ZOBACZ WIDEO: "Żaden nie chciał podjąć tematu". To mówi wszystko o podejściu żużlowców

Świetne zawody jechał Maciej Janowski, który kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa. Stracił tylko jeden punkt - gdy pokonał go Matej Zagar.

Jeszcze w końcówce Brummies mogli odrobić straty. Nadzieje dał wyścig nr 14, w którym Tobiasz Musielak i Keynan Rew wygrali podwójnie. Ze wszelkich złudzeń odarł ich jednak na koniec Janowski.

Musielak, drugi z Polaków na torze, odjechał niezłe zawody. W sześciu startach zdobył 10 punktów z trzema bonusami. To było jednak zbyt mało.

Punktacja (za: britishspeedway.co.uk):

Birmingham Brummies - 43 pkt.
1. Tobiasz Musielak - 10+3 (1*,3,1*,1,3,1*)
2. Paco Castagna - 7 (2,1,2,2)
3. Jonas Jeppesen - 3 (1,0,0,2)
4. Keynan Rew - 10+1 (3,1,2,2*,2)
5. Matej Zagar - 8 (3,2,3,d)
6. Zaine Kennedy - 5+2 (2,1*,1,1*,-)
7. Sam Hagon - 0 (0,0,0,-)

Oxford Spires - 47 pkt.
1. Maciej Janowski - 14 (3,3,2,3,3)
2. Zach Cook - 3+1 (0,2*,1,0)
3. Charles Wright - 8 (2,3,3,0)
4. Kye Thomson - 1 (0,0,-,1)
5. Rohan Tungate - 8+2 (1*,2,3,2*,0)
6. Jason Edwards - 7 (3,0,1,3)
7. Luke Killeen - 6 (1,2,3,0,0)

Bieg po biegu:
1. (59,91) Janowski, Castagna, Musielak, Cook - 3:3 - (3:3)
2. (60,38) Edwards, Kennedy, Killeen, Hagon - 2:4 - (5:7)
3. (59,50) Rew, Wright, Jeppesen, Thomson - 4:2 - (9:9)
4. (59,50) Zagar, Killeen, Tungate, Hagon - 3:3 - (12:12)
5. (59,48) Janowski, Cook, Rew, Jeppesen - 1:5 - (13:17)
6. (59,69) Musielak, Tungate, Castagna, Edwards - 4:2 - (17:19)
7. (59,43) Wright, Zagar, Kennedy, Thomson - 3:3 - (20:22)
8. (61,28) Killeen, Castagna, Cook, Hagon - 2:4 - (22:26)
9. (59,91) Tungate, Rew, Edwards, Jeppesen - 2:4 - (24:30)
10. (60,15) Wright, Castagna, Musielak, Killeen - 3:3 - (27:33)
11. (--,--) Zagar, Janowski, Kennedy, Cook - 4:2 - (31:35)
12. (60,91) Edwards, Jeppesen, Kennedy, Wright - 3:3 - (34:38)
13. (60,60) Janowski, Tungate, Musielak, Zagar (d4) - 1:5 - (35:43)
14. (60,69) Musielak, Rew, Thomson, Killeen - 5:1 - (40:44)
15. (59,91) Janowski, Rew, Musielak, Tungate - 3:3 - (43:47)

Komentarze (6)
avatar
XXX......
22.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie ma o czym pisać wystarczy popatrzeć na składy obu zespołów zawodnicy na poziomie naszej 2 ekstraligi i to z końca tabeli a niektórzy z z ligi krajowej więc Janowski pojechał na swoim poziom Czytaj całość
avatar
Don Ezop Fan
22.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Maciek! Widac, ze jak w parkingu przy Magiku jest sasiad Ermol, to od razu lepiej jedzie;) 
avatar
Bialo-niebieskie serce
22.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niestety dla Brummies nie ma znaczenia które miejsce zajmą. Ostatni sezon tego klubu. Smutne ale prawdziwe. 
avatar
sedzia76
22.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Byłem na tym meczu .......jak to w Birmingham, decydują tylko STARTY ( chodzi tylko KREDA ) i gęsiego wszyscy jadą całe zawody . Bardzo dużo fanów z różnych części Anglii przyjechało oglądać t Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści