- Na szczęście badania nie wykazały żadnych złamań, ani kontuzji. Oskar już przygotowuje się do kolejnych zawodów - przekazali gorzowianie. Kibice Gezet Stali mogą zatem odetchnąć z ulgą, bo już w niedzielę ich zespół czeka wyjazd do Częstochowy na pierwsze spotkanie w ramach fazy play-down. Brak lidera formacji młodzieżowej byłby dla podopiecznych Piotra Śwista ogromnym osłabieniem.
Przypomnijmy, że do upadku z udziałem Oskara Palucha doszło w 15. wyścigu. Gorzowianin przewrócił się na drugim łuku, a chwilę później wjechał w niego Kacper Andrzejewski z Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Obaj żużlowcy przez pewien czas nie podnosili się z toru, ale ostatecznie wrócili do parku maszyn o własnych siłach. Wychowanek Stali nie wystąpił już jednak do końca zawodów.
Dodajmy, że niedzielny mecz Gezet Stali w Częstochowie rozpocznie się o godzinie 17:00. Rewanż w Gorzowie został zaplanowany natomiast na 31 sierpnia. Zwycięzca tej pary zapewni sobie utrzymanie w PGE Ekstralidze. Druga z drużyn spotka się z przegranym rywalizacji Stelmetu Falubazu Zielona Góra i Innpro ROW-u Rybnik.
ZOBACZ WIDEO: Ward nie gryzł się w język, gdy został zapytany o Pedersena
Start potem tylko krawężnik,a na drugim łuku szerzej to się wjeżdża po osie.